Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
Jarosław Krawędkowski 12.05.2014

Opłata reprograficzna

Opłata reprograficzna to parapodatek, który płaci prawie każdy z nas. Często nie zdajemy sobie nawet z tego sprawy. Czasem bywa też mylnie nazywany podatkiem od piractwa.
Posłuchaj
  • Czym jest opłata reprograficzna, kto ją wnosi i na jakich zasadach oraz dlaczego budzi sprzeciw użytkowników smartfonów i telefonów komórkowych, wyjaśnia Michał Kanownik, prezes Związku Importerów i Producentów Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego Branży RTV i IT – Cyfrowa Polska./Kamil Piechowski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia./
Czytaj także

Opłata reprograficzna to opłata, którą ponosimy w trakcie zakupu sprzętu elektronicznego umożliwiającego kopiowanie muzyki, filmów lub materiałów drukowanych – tłumaczy Michał Kanownik, prezes Związku Importerów i Producentów Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego Branży RTV i IT – Cyfrowa Polska.

Opłata reprograficzna jest pobierana od sprzedaży urządzeń takich jak telewizory, odtwarzacze MP3 lub drukarki. Czyli każdego sprzętu elektronicznego, który umożliwia kopiowanie muzyki, filmów lub książek. Ten parapodatek zawarty jest w cenie urządzenia kupowanego w sklepie, a jego wysokość to 3% wartości sprzętu. Pieniądze uzyskane z opłaty reprograficznej przekazywane są na konta organizacji reprezentujących twórców i artystów. Są dla nich rekompensatą z tytułu strat, które ponoszą gdy my, z pomocą na przykład nagrywarek CD, legalnie, na własny użytek, kopiujemy ich dzieła.

W Polsce trwa obecnie dyskusja nad objęciem opłatą reprograficzną nowych urządzeń. Mogą się wśród nich znaleźć między innymi smartfony, tablety i konsole do gier. Konsumenci jednak się na to nie zgadzają z uwagi na dominujący charakter komunikacyjny tych urządzeń. Poza tym, jak zauważają, ten sprzęt może ułatwić dostęp do na przykład odtwarzania muzyki, ale nie służy do jej kopiowania.

Kamil Piechowski