Jak mówi Arkadiusz Pączka z Pracodawców RP, to powód do zadowolenia, bo jest to utrzymanie pozycji.
Dobra pozycja w rankingu zasługą polskiej gospodarki
Dobra pozycja w rankingu to głównie zasługa dobrej kondycji polskiej gospodarki.
− Właśnie w tym obszarze mamy wzrost, trzeba też podkreślić, że tu czynniki polityczne nie są tak kluczowe jak gospodarcze, mówi gość radiowej Jedynki.
Dwie rzeczy są jednak do poprawy
Jednocześnie dorzuca łyżkę dziegciu. Przypomina, że w tamtym roku określono co mieliśmy poprawić – i dotyczyło to poprawy otoczenia prawnego dla mikroprzedsiębiorców oraz zahamowania odpływu talentów.
Jak powstaje ranking narodowych marek
Ranking marek narodowych Nation Brands opracowywany jest co roku na podstawie kilkudziesięciu zmiennych pochodzących m.in. z zestawień Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW), Światowego Forum Gospodarczego w Davos i serwisu fDI Intelligence.
W tegorocznym zestawieniu na pozycji najbardziej wartościowej marki narodowej na świecie umocniły się Stany Zjednoczone, które zostały wycenione na blisko 26 bilionów dolarów, wyprzedzając Chiny (12,8 bln dol.), Niemcy (5,1 bln dol.), Wielką Brytanię (3,7 bln dol.) i Japonię (3,6 bln dol.).
Chiny przykładem olbrzymiego skoku w rankingu
Andrzejowi Sadowskiemu z Centrum im. Adama Smitha imponuje przede wszystkim wycena marki Państwa Środka.
przypomina, że w 1970 r. nikt nie patrzył na Chiny – były zapomnianym krajem, z którego docierały tylko informacje o krwawych ekscesach trwającej tam rewolucji.
− A po kilku dekadach, Chiny awansują w globalnym indeksie na drugą pozycję – to miara tego, co zmieniono w Chinach, i to tak, aby z odmętów wyskoczyć tak wysoko, ocenia ekonomista.
I dodaje, że gdyby zmiany w Chinach poszły jeszcze dalej, chodzi o otwarcie na wolność, to zajęłyby w tym rankingu być może miejsce Stanów Zjednoczonych.
Wartość polskiej marki rośnie równie szybko
Polska zanotowała rok do roku czternastoprocentowy wzrost wartości narodowej marki, jeszcze pięć lat temu jej wartość była trzy razy mniejsza.
Mimo to, ekonomista ocenia, że wynik Polski w rankingu jest poniżej tego co Polacy dzisiaj oferują sobą i swoimi umiejętnościami.
Najlepszą polską marką są rodacy pracujący poza granicami kraju
− Najlepszymi dzisiaj ambasadorami polskiej marki są pracujący w Unii Europejskiej Polacy, Polak stał się standardem ciężkiej, odpowiedzialnej pracy, wysokich kompetencji i gotowości do wytężonego wysiłku, w przeciwieństwie do sytych i gotowych do wypoczynku społeczeństw Starej Europy, mówi Sadowski.
Zdaniem Arkadiusza Pączki, szansę na awans Polski w przyszłorocznym rankingu, zwiększa wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.
Karolina Mózgowiec, jk