Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Gabriela Skonieczna 23.04.2014

Drugie życie rowerów

Dziś o rowerach, a w zasadzie o czymś, co kiedyś było rowerem, a teraz jest pralką albo pompą do wody, albo obieraczką do kukurydzy.
Drugie życie rowerówOlgierd Michalak

Jest takie miejsce w Gwatemali, gdzie stare rowery, w zasadzie rowerowy złom z Kanady, przerabia się na "bicykl-maszyny", czyli wspomniane sprzęty poruszane siłą ludzkich mięśni. Taki "semi-rower" kręci bębnem pralki lub obiera kukurydzę.

Dla niektórych Gwatemalczyków takie rozwiązanie ma sens. Nie stać ich na mikser albo nie stać ich na prąd. Jest jeszcze możliwość, że na wsi po prostu nie ma prądu. To żadna nowina. Wtedy rzeczy z Maya Pedal są nieocenione, dzięki nim można coś zrobić i zarobić, produkując więcej kawy czy kukurydzy. Wszyscy są zadowoleni. Projekt trwa już blisko14 lat. W tym czasie wyprodukowano około pięciu tysięcy takich maszyn. Co, jak, gdzie? Zapraszam do obejrzenia galerii zdjęć!

A obok serwisu Maya Pedal znajduje się kościół z kultem Maximona - boga funkcjonującego tu w wierze chrześcijańskiej, do którego można się pomodlić, żeby sąsiadowi spaliło się auto albo żeby nasz szef złamał nogę. To wszystko możliwe jest w Gwatemali.