O przypadkach Bogumiła Kobieli czyta Olaf Lubaszenko
Gdyby w latach 60. istnieli w Polsce celebryci, mógłby być jednym z nich. Tragiczny wypadek w 1969 roku przerwał jednak jego krótką karierę. 10 lipca minęła 50. rocznica śmierci Bogumiła Kobieli. Aktor ten zagrał znaczące role w "Eroice" (reż. A. Munka, 1957), w "Zezowatym szczęściu" (reż. A. Munka, 1960) czy też w "Rękopisie znalezionym w Saragossie" (reż. W.J. Has, 1964). Kojarzono go przede wszystkim z konwencją komediową, lecz on sam wciąż marzył o zagraniu czarnego charakteru. I o wielkiej roli dramatycznej.