Dwójka
Bartosz Chmielewski
05.07.2016
Polskie neony. Namiastka lepszej rzeczywistości
- W PRL neony pojawiły się wraz z odwilżą październikową. Miały tworzyć klimat Europy Zachodniej i ubarwiać szare ulice - mówił w Dwójce Witold Urbanowicz z warszawskiego Muzeum Neonów.
Posłuchaj
-
Historia polskich neonów (Kwadrans bez muzyki/Dwójka)
Czytaj także
Świecące przyjemnym światłem neony nie tylko pełniły funkcję drogowskazów w nocnym pejzażu polskich miast, ale często też wprowadzały weń pozytywny przekaz. - Wrocław słynął z neonu "Uśmiech za uśmiech" i "Dobry wieczór", zaś Gdańsk szczycił się świetlnym hasłem "Miasto kwiatów" - opowiadał Witold Urbanowicz.
Kolory neonów zależały od ich funkcji. Czerwony z reguły oznaczał sklep mięsny, a żółty cukiernię lub piekarnię. Zasady określały krój neonów i sposób ich umiejscowienia. Przykładowo nie można było instalować niebieskich neonów na szczytach budynków, o czym opowiadała Katarzyna Stępniak z Muzeum Neonów.
***
Tytuł audycji: Kwadrans bez muzyki
Przygotowała: Krzysztof Jakubowski
Goście: Jacek Hanak (właściciel warsztatu reklam świetlnych) oraz Katarzyna Stępniak, Martyn Janduła i Witold Urbanowicz (pracownicy Muzeum Neonów)
Data emisji: 5.07.2016
Gozina emisji: 15.00
bch/jp