Ubiegać się o nie mogą rolnicy, którzy prowadzą hodowlę świń na terenach wyznaczonych w związku ze zwalczaniem ASF. Taki rolnik musi być, z mocy ustawy, ubezpieczony w KRUS przynajmniej 24 miesiące przed miesiącem złożenia wniosku o przyznanie pomocy - mówi Tomasz Kułak, zastępca dyrektora Departamentu Działań Społecznych i Organizacji Producentów Agencji. Taki rolnik musi zadeklarować, że zakończy chów świń w ciągu 9 miesięcy od otrzymania decyzji o przyznaniu pomocy. Musi zarazem zobowiązać się do tego, że nie będzie prowadził produkcji trzody przynajmniej przez 5 lat od otrzymania pierwszej raty pomocy.
Ile można dostać?
Pomoc wynosi 60 tysięcy zł - dodaje Tomasz Kułak. Jest płatna w dwóch ratach - pierwsza najpóźniej po 9 miesiącach od otrzymania decyzji przyznającej pomoc. W tym czasie rolnik musi zrezygnować z produkcji świń, wykazać to i może wówczas dostać 80 procent całej kwoty, czyli 48 tysięcy zł. Następnie ma maksymalnie 3 lata na realizację biznesplanu. Po jego zrealizowaniu otrzyma pozostałe 20 procent, czyli 12 tysięcy zł.
Na co pieniądze?
Pieniądze z pomocy rolnik powinien przeznaczyć na wydatki związane z prowadzeniem produkcji rolnej bądź przygotowaniem do sprzedaży produktów rolnych, wyprodukowanych w jego gospodarstwie. Warunek jest taki, żeby 80 procent tych pieniędzy wydać na inwestycje w środki trwałe. Musi być to zakup nowych maszyn i urządzeń lub wyposażenia - zastrzega Tomasz Kułak. Pozostałe 20 procent pomocy rolnik może przeznaczyć na środki obrotowe lub inne, ale związane z prowadzeniem produkcji rolniczej.
Kiedy składać wnioski?
Nabór wniosków rozpocznie się 29 czerwca - przypomina Kułak. Będzie trwał do 28 lipca. Wnioski należy składać do dyrektorów oddziałów regionalnych ARiMR właściwych ze względu na miejsce położenia gospodarstwa.
Kto dostanie pieniądze?
Wnioski będą punktowane w zależności od wielu kryteriów, na przykład liczby posiadanych świń czy wieku rolnika, także za kompleksowość biznesplanu, rodzaj inwestycji, przystąpienie do produkcji ekologicznej czy szkolenia. Wykształcenie w tym naborze nie odgrywa żadnej roli. Wniosek powinien być dobrze przemyślany i przygotowany, żeby później tych środków nie zwracać - podkreśla Tomasz Kułak.
Aleksandra Tycner
Audycja powstała przy współpracy z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa