Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 28.09.2014

Liczba ofiar śmiertelnych epidemii Eboli przekroczyła 3 tysiące

Oznacza to, że na gorączkę krwotoczną zmarła blisko połowa z ok. 6,5 tys. ludzi zarażonych wirusem - podała Światowa Organizacja Zdrowia (WHO).
Najpoważniejsza sytuacja w związku z epidemią Eboli panuje w LiberiiNajpoważniejsza sytuacja w związku z epidemią Eboli panuje w LiberiiPAP/EPA/AHMED JALLANZO

W Gwinei, gdzie zaczęła się epidemia, wirusem Ebola zaraziło się ponad tysiąc osób, z czego zmarło 648. Najpoważniejsza sytuacja panuje w Liberii, tam spośród 3,5 tys. chorych zmarło 1,8 tys. W Sierra Leone, gdzie zachorowało ponad 2 tys. ludzi, 600 zmarło. W Nigerii odnotowano osiem śmiertelnych ofiar wirusa. Ebolą zaraziło się także 375 lekarzy i pielęgniarek (211 z nich zmarło).

Osobne ognisko Eboli jest w Demokratycznej Republice Konga. Z 71 chorych na gorączkę krwotoczną zmarło tam 40 osób.
Czytaj więcej na temat epidemii Eboli >>>

Szczepionka będzie później
Obecnie trwają badania kliniczne nad dwoma potencjalnymi szczepionkami przeciwko Eboli. Eksperci mieli nadzieję, że prace uda się ukończyć w listopadzie, teraz mowa jest o styczniu.
Szczepionki produkują firmy GlaxoSmithKline i New Link. W pierwszej partii ma zostać wytworzonych ponad 10 tys. dawek.
Jednocześnie naukowcy starają się ocenić, na ile skuteczne w leczeniu są transfuzje krwi czy eksperymentalny lek ZMapp.
USA obiecują pomoc krajom dotknięty epidemią
Pomoc w walce z epidemią zadeklarował prezydent USA Barack Obama.
Jak napisał "Washington Post", amerykańscy żołnierze będą m.in. budować ośrodki kwarantanny i szpitale polowe, zapewniać bezpieczeństwo personelowi medycznemu i pracownikom organizacji charytatywnych.
Ponadto amerykańskie lotnictwo zapewni mosty powietrzne, pozwalające transportować do dotkniętych epidemią regionów nie tylko leki i pomoc humanitarną, ale też ruchome laboratoria diagnostyczne.
Ebola

Gorączkę krwotoczną Ebola wywołuje wirus Ebola należący do rodziny Filoviridae - jednoniciowych wirusów RNA. Jego rezerwuarem są prawdopodobnie owocożerne nietoperze, często spożywane w krajach Afryki (w Polsce nie występują). Zarazić się wirusem od człowieka można poprzez kontakt z wydzielinami osoby chorej, zwłaszcza krwią.

Objawy rozpoczynają się po okresie trwającym nawet 21 dni i początkowo przypominają grypę. Zarażony odczuwa bóle mięśni, dreszcze, ma wysoką gorączkę. Później pojawiają się wymioty, bóle klatki piersiowej i wysypka. Chory słabnie, następują obfite krwawienia wewnętrzne, z jam ciała, a nawet poprzez pory skóry. Umiera od 50 do 90 proc. chorych. Jeśli chory przeżył dwa tygodnie od wystąpienia gorączki, ma szansę wyzdrowieć.

Wirus Ebola jest stosunkowo mało odporny - niszczy go na przykład promieniowanie UV (także światło słoneczne), temperatura powyżej 60 stopni Celsjusza, a także powszechnie dostępne chemiczne środki do dezynfekcji. Przestrzeganie zasad higieny dobrze chroni przed wirusem.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk

''