Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Martin Ruszkiewicz 03.10.2014

Ebola w USA: aż 400 pasażerów samolotu mogło mieć kontakt z chorym Liberyjczykiem

Amerykańskie linie lotnicze United Airlines powiadomiły około 400 osób, że leciały tymi samymi samolotami co mężczyzna chory na Ebolę. Tymczasem władze Teksasu nakazały obowiązkową kwarantannę czterem członkom rodziny Liberyjczyka.
W Stanach Zjednoczonych zdiagnozowano pierwszy przypadek wirusa Ebola - poinformowało CDCW Stanach Zjednoczonych zdiagnozowano pierwszy przypadek wirusa Ebola - poinformowało CDCPAP/EPA/JOHN AMIS

Czytaj więcej na temat epidemii Eboli >>>

Przedstawiciele United Airlines uważają, że nie było ryzyka dla pozostałych pasażerów, ponieważ Liberyjczyk Thomas Duncan, który leciał do Stanów Zjednoczonych, był na zbyt wczesnym etapie choroby i nie mógł zarazić innych osób. Informacje o tym, że klienci United Airlines znajdowali się na pokładzie tych samych samolotów wysłano z ostrożności. Pasażerom przekazano na wszelki wypadek numery telefonów do rządowego Centów Kontroli i Zapobiegania Chorobom.

W Dallas w Teksasie ponad 100 osób poddano obserwacji, czy nie mają objawów Eboli. Są to osoby, które miały bezpośredni albo pośredni kontakt z Liberyjczykiem. Czworo najbliższych członków jego rodziny dostało zakaz opuszczania mieszkania.

Źródło: CNN Newsource/x-news

Tymczasem na jaw wyszła niekompetencja pracowników służby zdrowia, do których mężczyzna zgłosił się tydzień temu. Mimo że przyznał się pielęgniarce, że przyjechał z Liberii i zdradzał objawy Eboli, przepisano mu antybiotyk i odesłano do domu. Mieszkanie, w którym przebywał do tej pory, nie zostało zdezynfekowane.

Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła, że liczba potwierdzonych śmiertelnych przypadków Eboli osiągnęła 3338. Do zgonów doszło w pięciu krajach Afryki Zachodniej - Gwinei, Liberii, Sierra Leone, Nigerii i Senegalu. Przedstawiciele Organizacji zastrzegają jednak, że dane mogą być znacznie niedoszacowane. W sumie obecność wirusa stwierdzono dotąd u 7178 osób.

Ebola

Gorączkę krwotoczną Ebola wywołuje wirus Ebola należący do rodziny Filoviridae - jednoniciowych wirusów RNA. Jego rezerwuarem są prawdopodobnie owocożerne nietoperze, często spożywane w krajach Afryki (w Polsce nie występują). Zarazić się wirusem od człowieka można poprzez kontakt z wydzielinami osoby chorej, zwłaszcza krwią.

Objawy rozpoczynają się po okresie trwającym nawet 21 dni i początkowo przypominają grypę. Zarażony odczuwa bóle mięśni, dreszcze, ma wysoką gorączkę. Później pojawiają się wymioty, bóle klatki piersiowej i wysypka. Chory słabnie, następują obfite krwawienia wewnętrzne, z jam ciała, a nawet poprzez pory skóry. Umiera od 50 do 90 proc. chorych. Jeśli chory przeżył dwa tygodnie od wystąpienia gorączki, ma szansę wyzdrowieć.

Wirus Ebola jest stosunkowo mało odporny - niszczy go na przykład promieniowanie UV (także światło słoneczne), temperatura powyżej 60 stopni Celsjusza, a także powszechnie dostępne chemiczne środki do dezynfekcji. Przestrzeganie zasad higieny dobrze chroni przed wirusem.

'' mr, IAR