Przez wiele wieków nie zauważaliśmy Słowaków, granicząc formalnie z Królestwem Węgier. Gdy już Słowacy w 1918 roku wybili się na podmiotowość w ramach Czechosłowacji, a potem na niepodległość, Polska nie umiała dokonać wyboru, kogo chce mieć za południowego sąsiada.
Powojenna epoka komunizmu znów mimo formalnej przyjaźni oddaliła nas od siebie. Czy teraz w ramach Grupy Wyszehradzkiej potrafimy uzgodnić wspólną taktykę? Co nas na tej drodze od siebie odpycha, a co zbliża?
Na ten temat dyskutowali w Trójce: Mateusz Gniazdowski z Ośrodka Studiów Wschodnich, Łukasz Jasina z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych i Jacek Karnowski z tygodnika "Sieci".
– Polak przekraczający karpackie szczyty, miał często do czynienia z węgierskim szlachcicem, który władał językiem słowackim. Kultury węgierska i słowacka w tamtym czasie to przenikające się zjawiska – mówi Mateusz Gniazdowski z Ośrodka Studiów Wschodnich.
Gdzie leżą korzenie bliskich stosunków Polski, Węgier i Słowacji? Jak wpływa na nie wspólna historia? Zapraszamy do wysłuchania audycji.
***
Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadzi: Piotr Semka
Goście: Mateusz Gniazdowski (Ośrodek Studiów Wschodnich), Łukasz Jasina (Polski Instytut Spraw Międzynarodowych), Jacek Karnowski (tygodnik "Sieci")
Data emisji: 14.03.2019
Godzina emisji: 21.09
ml/mk