Tomasz Arabski i cztery inne osoby są oskarżeni o niedopełnienie obowiązków służbowych przy organizacji lotów do Smoleńska sprzed siedmiu lat. Proces rozpoczął się przed warszawskim sądem w marcu zeszłego roku. Radosław Sikorski jest jednym z kilkudziesięciu świadków. 10 kwietnia 2010 roku w katastrofie samolotu Tu-154M w Smoleńsku zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka.
Gość tłumaczył, że Radosław Sikorski, jako były minister spraw zagranicznych powinien mieć szeroką wiedzę na temat tego, jak organizowany był lot do Smoleńska. - To MSZ było odpowiedzialne za korespondencję między Polską a Rosją. To również rozmowy Tomasza Arabskiego w Moskwie, które miały różny wymiar, nie do końca wiemy, co było ich treścią i jakie ustalenia zapadły – wskazywał.
Według mecenasa Hambury to, co wydarzyło się przed katastrofą jest ważniejsze od działań po niej. – Gdyby nie zgoda na prowadzenie polskiej polityki zagranicznej przez Rosjan, nie doszłoby do tej tragedii. Chodzi o to, że Polska straciła swoje elity w Smoleńsku, ta strata jest niepowetowana. To, co stało się przed waży o wiele więcej – podkreślił.
Stefan Hambura ocenił, że Radosław Sikorski stawi się na przesłuchaniu, w przeciwnym razie „jego strata wizerunkowa będzie o wiele większa niż ta, gdy się pojawi i będzie zeznawał”. – Zdezerterowałby, nie wykazał się odwagą, o której pisze od wielu lat. To byłoby fiasko – podsumował.
Stefan Hambura/fot.PR24/PJ
O przesłuchaniu Sikorskiego mówił w Polskim Radiu 24 także minister obrony narodowej. - To bardzo ważny świadek, bowiem jako szef MSZ miał prawo zawierać porozumienia w imieniu państwa. Jego wgląd w działania związane ze wszystkimi rozmowami na temat przygotowań do lotu TU-154 był olbrzymi. Miał największą wiedzę, kto, z kim, o czym rozmawiał i szereg tych rozmów on przygotowywał i on tymi ustaleniami kierował – zaznaczył Antoni Macierewicz.
Więcej w nagraniu.
Gospodarzem programu była Dorota Kania.
Polskie Radio 24/ip
____________________
Data emisji: 11.04.2017
Godzina emisji: 7:20