Dwójka
Jacek Puciato
02.12.2016
Monika Borzym i muzyczne bunty
- Moja płyta jest wyrazem buntu przeciwko niewykorzystywaniu wybitnych instrumentalistów na rzecz komputera, przeciwko syntetycznej produkcji, która już niewiele wspólnego ma z radością wspólnego muzykowania - opowiadała Monika Borzym o swoim albumie "Back to the Garden".
Monika Borzym. 2013 r.Jacek Konecki/Polskie Radio
Wideo
-
2016_12_01na02_monika_borzym.mp4
Posłuchaj
-
Z Moniką Borzym o jej płycie "Back to the Garden" rozmawia Tomasz Obertyn (Poranek Dwójki)
Czytaj także
- Dziś każdy jest wszystkim, mamy tak zwane "one man bandy", czyli jeden człowiek komponuje, śpiewa, produkuje, wyklikuje w komputer, może nawet wgrywa basówkę. A dla mnie jest to zabawa zespołowa - podkreślała artystka.
Monika Borzym, jedna z ciekawszych wokalistek jazzowej sceny, na "Back to the Garden" śpiewa piosenki Joni Mitchell, jednak aranżacjami daleko odbiega od folkowych i rockowych klimatów kojarzonych z kanadyjską gwiazdą. W "Poranku Dwójki" rozmawialiśmy również o tej muzycznej inspiracji.
***
Prowadzi: Tomasz Obertyn
Gość: Monika Borzym (wokalista)
Data emisji: 2.12.2016
Godzina emisji: 8.10
Materiał wyemitowano w audycji "Poranek Dwójki".
jp/mc