Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Dwójka
Jacek Puciato 15.06.2012

Coś więcej niż Droga

Route 66 – to nie tylko najdłuższa amerykańska trasa, biegnąca przez osiem stanów. To kultowa Matka Dróg, która dla wielu stała się synonimem przygody, buntu, ucieczki, niczym nieograniczonej wolności w amerykańskim stylu.
Oznakowanie historycznych fragmentów Drogi 66Oznakowanie historycznych fragmentów Drogi 66wikipedia/Pawel Drozd, lic. CC
Posłuchaj
  • Coś więcej niż Droga
Czytaj także

- Nurtowały mnie pewne pytania, uznałam, że Droga 66 jest najlepszym miejscem na szukanie odpowiedzi. I nie zawiodłam się – mówiła w Dwójce Dorota Warakomska, autorka książki poświęconej kultowej trasie. - Poza tym ciągnęła mnie ciekawość. Kultowa droga, Jack Kerouac, filmy, to wszystko, w czym człowiek wyrasta przez całe życie… Droga 66 pozwala poczuć wolność, być sam na sam ze swymi myślami.

Route 66 ma dziś status drogi historycznej – stało się tak dzięki obywatelskim inicjatywom, mającym na celu ocalenie tej trasy przed zniszczeniem po skreśleniu jej z listy dróg krajowych. 85% trasy jest wciąż w użyciu. Pozostałe 15% wbudowano w istniejącą obecnie autostradę międzystanową – w pewnym sensie zatem Droga 66 istnieje nadal.

Droga jest miejscami niebezpieczna, biegnie bowiem przez pustynię, mało zaludnione tereny. Komórka traci zasięg, stacji benzynowych brak. Trzeba być dobrze przygotowanym. Wzdłuż drogi spotkać można liczne wraki, zepsute samochody, których nie opłaca się ściągać do naprawy.

- Droga 66 stanowi podstawę amerykańskiego mitu nieograniczonej przestrzeni, podążania tam, dokąd oczy poniosą. Doświadczenie amerykańskiej drogi, które polega na tym, że jak się zaczęło, to można jechać i jechać aż do następnego oceanu jest niedostępne dla Europejczyka – przybliżał rzeczywistość Drogi 66 dr Marek Szopski. - Przestrzeń jest dosyć pusta. Jadąc przez Kansas, Arizonę, Illinois nawet, jedzie się jak strzelił i nikogo się nie spotyka.

Audycję przygotowała Hanna Maria Giza.