Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Jarosław Krawędkowski 26.11.2014

Peter Garnry: Google znajduje się w nowej fazie

Według analityków, dywersyfikacja działalności Google spowoduje spadek zainteresowania, jego przychody są nadal silnie uzależnione od reklam. Najgroźniejszy rywal - Facebook - przejmuje część udziału w rynku.
Peter Garnry, Saxo BankPeter Garnry, Saxo BankMat. prasowy Saxo Bank

 Już od dziesięciu lat spółka Google jest motorem technologii internetowych dzięki pozycji niemalże monopolisty w obszarze wyszukiwarek internetowych.

Dywersyfikacja działalności Google podnosi ryzyko, obniża zainteresowanie

Tempo wzrostu spółki jest nadal wysokie, jednak imponujący potencjał do generowania zysków skłonił współzałożyciela firmy, Larry'ego Page'a, do wyciągnięcia wniosku, że przyszłość Google leży w produktach na olbrzymią skalę, takich jak samochody bez kierowcy.

Dywersyfikacja działalności Google powoduje wzrost ryzyka i spadek zainteresowania, czyli coś, czego zawsze obawiał się Steve Jobs w stosunku do Apple.

 84 proc. przychodów Google - z reklam, w tym 45 proc. - w USA

W ciągu ostatnich 12 miesięcy spółka Google wygenerowała przychody w wysokości 64,8 mld USD. Wskaźnik EBITDA wyniósł 20,8 mld USD, co przekłada się na marżę EBITDA na poziomie 32,1%, jednak przez kilka kwartałów wskaźnik ten spadał po uwzględnieniu obszarów działalności i przedsięwzięć o niższej marży. Około 84% przychodów generowanych jest z reklam wyświetlanych w wyszukiwarce; 45% przychodów ma źródło w Stanach Zjednoczonych, pozostała część uzyskiwana jest w innych krajach.

Przychody z reklam nadal rosną, ale będą maleć

Wzrost przychodów nadal wynosi około 20% w ujęciu rok do roku, co jest bardzo dobrym wynikiem w porównaniu z przeciętną spółką o dużej kapitalizacji, jednak przewidujemy, że tempo wzrostu spadnie w miarę upływu czasu, ponieważ rynek reklam internetowych dojrzewa, a część udziału w rynku przejmuje właśnie Facebook.

Facebook bardziej atrakcyjny niż Google

Google nie ma wielu porównywalnych konkurentów, jednak w segmencie reklam internetowych największe zagrożenie stanowi dla tej spółki Facebook. Google stosuje 12-miesięczny mnożnik wartości przyszłej EV/EBITDA na poziomie 10,1x – dla porównania, mnożnik Facebooka to 19,4x, jednak spółki te zdecydowanie różnią się pod względem potencjału wzrostu. 

 W ciągu ostatnich 12 miesięcy spółka Google wygenerowała 64,8 mld USD przychodów; dla porównania, przychody Facebooka to 11,2 mld USD. Po uwzględnieniu faktu, iż szacowana stopa wzrostu przychodów Google wynosi około 10% w ujęciu rok do roku, natomiast Facebooka - 40% w ujęciu rok do roku, okazuje się, że Facebook jest znacznie bardziej atrakcyjną inwestycją niż Google, zarówno w ujęciu porównywalnym, jak i w kontekście inwestycji w technologie internetowe.

Potencjał inwestycyjny Google

W ubiegłym roku akcje Google tkwiły w wąskim przedziale 510-610 USD ze względu na fakt, iż inwestorzy powoli korygowali w dół swoje wyceny tej spółki w związku z prognozowanym spadkiem tempa wzrostu. Niektórzy inwestorzy wycofali się również ze względu na obawy związane z marżami operacyjnymi i zwrotem z zainwestowanego kapitału. Brak impetu i rosnące zagrożenie ze strony Facebooka powodują, że nasza opinia na temat przyszłości tych akcji jest negatywna.

Peter Garnry, Saxo Bank