Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Konto Usunięte Konto Usunięte 23.10.2018

Między wspomnieniami a przyszłością. Dawid Celt o planach Agnieszki Radwańskiej

- Jedynym wyjściem była przerwa, która w razie braku poprawy skończy się zakończeniem kariery - przyznał drugi trener, sparingpartner, a prywatnie mąż najlepszej polskiej tenisistki - Agnieszki Radwańskiej - Dawid Celt w rozmowie z Cezarym Gurjewem. 
Posłuchaj
  • Cezary Gurjew w rozmowie z Dawidem Celtem o przyszłości Agnieszki Radwańskiej (Jedynka/Kronika Sportowa)
Czytaj także

Trzy lata temu Radwańska odniosła jeden z większych sukcesów w karierze. Wygrała turniej WTA Finals w Singapurze, gdzie na kortach twardych okazała się najlepsza w zmaganiach ośmiu najlepszych tenisistek sezonu. W 2015 roku Polka rozpoczęła turniej od przegranych w meczach grupowych z Marią Szarapową i Flavią Pennettą, ale potem pokonywała Simonę Halep, co dało jej awans do półfinału. Tam odprawiła z kwitkiem  Garbine Muguruzę, a w finale ograła Petrę Kvitową. Rozgrywany właśnie finał tego samego turnieju stał się okazją do wspomnień i rozmowy o przyszłości, którą Cezary Gurjew przeprowadził z Dawidem Celtem.

2018 rok nie jest dla Agnieszki Radwańskiej dobry. Z powodu serii przewlekłych kontuzji we wrześniu polska rakieta numer 1 zdecydowała się na przerwę w występach, które trapią ją niemal od dwóch lat. Dawid Celt - drugi trener, sparingpartner, a prywatnie mąż tenisistki przyznał, iż stan zdrowia zmusił Radwańską do zrobienia sobie przymusowej przerwy. 

- Mimo, że mam Agnieszkę na codzień, to brakuje mi adrenaliny związanej z jej startami, ale nawarstwienie problemów zdrowotnych było już tak duże, że jedynym wyjściem była przerwa, która w razie braku poprawy skończy się zakończeniem kariery, ale mamy nadzieję, że tak nie będzie - powiedział. 

Celt nie ukrywa, że najlepsza polska teninisistka wciąż zmaga się z problemami zdrowotnymi. 

- Stopa na razie ciągle boli, ale robimy wszystko by to wyeliminować. Plusem jest sytuacja, w której działamy z chłodną głową, bez presji kolejnych występów czy trenigów. W ostatnim czasie więcej było walki z sobą niż przeciwniczkami, a to wszystko pod ciągłą presja wyjazdu, startu czy treningu. Teraz mamy spokój, co rokuje dobrze. Nie wyobrażam sobie byśmy mogli kontynuować w takim modelu, w jakim działaliśmy w ostatnich miesiącach - kontynuował mąż i trener zawodniczki.

Na pytanie dotyczące terminu powrotu lub meczu pożegnalnego, Dawid Celt nie chciał udzielić jednoznacznej odpowiedzi. 

- Agnieszka nie jest typem zawodniczki, która występy traktuje turystycznie. Za dużo osiagnęła, żeby tak się rozmieniać na drobne, a poziom rywalizacji tak poszedł do góry, że skuteczna rywalizacja jest niemożliwa bez treningu, do którego nie mamy teraz warunków. W spokoju podejmie na pewno najlepsza decyzję w odpowiednim czasie - zakończył.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy. 

HB