Ogłoszenie konkursowe na stronie internetowej PZP pojawiło się 1 października. Na oferty czekano do 31 października, ale żadna nie wpłynęła.
W drugim terminie aplikacje złożyli dwaj kandydaci, a Brus pokonał Bartosza Kizierowskiego.
Robert Brus w rozmowie z Polskim Radiem podkreśla, że chce nawiązać do czasów, gdy kadrę szkolił obecny prezes Polskiego Związku Pływackiego Paweł Słomiński. Jego podopieczna była między innymi Otylia Jędrzejczak.
Nowy szkoleniowiec pływaków zaznacza, że celem jego zespołu będą nie tylko przyszłoroczne igrzyska, ale też te w 2024 roku.
51-letni Brus pracuje w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Krakowie. W ubiegłym roku jeden z jego podopiecznych Jakub Majerski wywalczył brązowy medal w sztafecie podczas młodzieżowych igrzysk olimpijskich.
Polskie pływanie nie ma ostatnio dobrej serii. Od igrzysk w Atenach w 2004 roku, kiedy Otylia Jędrzejczak zdobyła jeden złoty i dwa srebrne medale, nikomu nie udało się stanąć na podium olimpijskich zmagań. Natomiast tegoroczne mistrzostwa Europy w Budapeszcie były pierwszymi od 2000 roku, na których biało-czerwoni nie wywalczyli złotego medalu.
ah, IAR