Premier Wielkiej Brytanii Theresa May jest rozczarowana przyjętą przez brytyjski parlament poprawką do ustawy o Brexicie, dającą mu prawo zatwierdzenia ostatecznego porozumienia wynegocjowanego przez rząd z KE. Zapewnia przy tym, że nie przeszkodzi to w Brexicie. Zdaniem Przemysława Biskupa zaczyna się łamać konserwatywna większość rządowa.
– Poprawka zatwierdzenie Brexitu przez parlament może zostać jeszcze utrącona jeśli większość rządowa się skonsoliduje. Natomiast uchwalenie tej poprawki nie byłoby możliwe bez 12 posłów Partii Konserwatywnej. Ci posłowie odrzucili linię rządową i spektakularnie poparła opozycję. Premier May napiętnowała tych polityków, szykuje się otwarty konflikt w partii – mówił ekspert.
Szefowie 27 krajów UE uznali w piątek na szczycie w Brukseli, że pierwsza faza negocjacji ws. Brexitu przyniosła wystarczające postępy, by zacząć rozmowy o przyszłych stosunkach. Wielu z nich podkreślało jednak, że sporo problemów pozostaje nierozwiązanych. Według gościa Polskiego Radia 24 wzrasta prawdopodobieństwo wyjścia Wielkiej Brytanii z UE bez porozumienia.
– Do marca 2018 roku mają trwać prace przygotowawcze, natomiast prace II etapu negocjacji muszą się skończyć do września. Na wynegocjowanie tego etapu będzie pół roku. Poprawka parlamentu brytyjskiego ma zapobiec ostremu cięciu. Natomiast Wielka Brytania jest nadal podzielona w kwestii Brexitu, więc nie da się go odrzucić w całości. Twarde negocjacje to przepis na brak porozumienia. Pozycja premier May w negocjacjach jest słaba, a sprzecznych interesów w Wielkiej Brytanii nie sposób jest pogodzić – mówił Biskup.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Jakub Kukla
Polskie Radio 24/kk/PAP/IAR
______________________
Data emisji: 18.12.2017
Godzina emisji: 10:16