Skrót pochodzi z języka francuskiego - Nomenclature des Unités territoriales statistiques. Na język polski można to przetłumaczyć jako Klasyfikację Jednostek Terytorialnych do Celów Statystycznych.
NUTS-y to w skrócie różne regiony Unii Europejskiej. Dzięki podziałowi na NUTS-y możliwe jest porównywanie różnych danych statystycznych w różnych krajach, na przykład bezrobocia czy poziomu życia. Dzięki temu porównaniu wybiera się regiony najbardziej potrzebujące pomocy finansowej Unii.
- NUTS-y są po to, żeby w naszym przypadku otrzymywać większe dotacje na dorównanie naszym rozwojem gospodarczym i społecznym do krajów najlepiej rozwiniętych. Można w skrócie powiedzieć, że potrzebujemy więcej środków niż Niemcy, bo Niemcy są krajem dobrze rozwiniętym, Francja i Wielka Brytania również, natomiast Polska jest krajem słabiej rozwiniętym – tłumaczy Artur Satora, rzecznik prasowy Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego.
Klasyfikacja może być zmieniana co trzy lata
Klasyfikacja NUTS-ów obejmuje nie tylko kraje, ale także ich regiony, takie jak na przykład województwa i może zostać zmieniona co trzy lata.
Obszary zakwalifikowane wcześniej jako biedniejsze mogą poprawić swoją kondycję gospodarczą i wtedy zaczyna się je zaliczać do tych regionów wymagających mniejszej pomocy finansowej.
Przykładem może być województwo mazowieckie i Warszawa. W stolicy bezrobocie może wynosić około 4 proc., natomiast w pozostałych miastach i miasteczkach województwa może ono być nawet większe niż w warmińsko-mazurskim.
- Wystąpiliśmy do Eurostatu o podzielenie województwa mazowieckiego na obszar Warszawy i 9 powiatów okalających oraz na pozostałą część województwa mazowieckiego. To ma spowodować, żeby środki, które otrzymujemy płynęły do tej części biednego województwa mazowieckiego. Wcześniej otrzymywaliśmy mniejsze środki, bo Warszawa oddziaływała tak mocno, że wydawało się, że województwo mazowieckie w ogóle nie potrzebuje żadnych środków z Unii na polepszenie sytuacji społecznej i gospodarczej – wyjaśnia Artur Satora.
Dzięki tym zmianom i lepszemu określaniu NUTS-ów możliwe jest skuteczniejsze rozdzielanie środków pochodzących z Unii. Docelowo podział na NUTS-y, a co za tym idzie odpowiednie dofinansowanie najbardziej potrzebujących regionów, ma doprowadzić do tego, by Polska gospodarczo dorównała na przykład Niemcom.
Kamil Piechowski