Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
Grażyna Raszkowska 25.06.2015

Jak uzdrowić polski system podatkowy?

Urzędy skarbowe nieskutecznie walczą z transferami dochodów firm za granicę. Najwyższa Izba Kontroli alarmuje, że fiskus woli kontrolować firmy lokalne niż koncerny międzynarodowe. Według NIK urzędnicy koncentrowali się na zwalczaniu nieprawidłowości w podatku VAT, a brakowało skutecznych narzędzi prawnych uszczelniających system podatkowy.
Posłuchaj
  • Największym problem, większym niż wyprowadzenie dochodów są wyłudzenia VAT. Gdyby udało się zwalczyć wyłudzenia vatowskie, można by rozważać nawet inne stawki w podatkach dochodowych – mówi Andrzej Nikończyk, przewodniczący Rady Podatkowej Konfederacji Lewiatan, który był gościem radiowej Jedynki. (Robert Lidke, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polski
  • Przemysław Ruchlicki z Krajowej Izby Gospodarczej, który był gościem PR 24 przypomina, że ściągalność podatków wypada u nas nie najlepiej, a kontrole skarbowe są nieskuteczne. (Karolina Mózgowiec, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
  • Nasze kontrole są coraz sprawniejsze – wyjaśnia Wiesława Dróżdż, rzecznik w Ministerstwie Finansów. (Elżbieta Szczerbak, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
  • O tym, co należałoby zmienić w podatkach mówi Marek Kłoczko, wiceprezes Krajowej Izby Gospodarczej. (Elżbieta Szczerbak, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
  • Obecnie jest zbyt wiele absurdów podatkowych – uważa Marek Kłoczko, wiceprezes KIG. (Elżbieta Szczerbak, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
  • Potrzebna jest klauzula rozstrzygania sporów na korzyść podatnika – uważa Marek Kłoczko, wiceprezes KIG. (Elżbieta Szczerbak, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
  • Polski system podatkowy uchodzi za jeden z najgorszych w cywilizowanym świecie – uważa Marcin Nowacki, wiceprezes ZPP. (Elżbieta Szczerbak, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
  • Stawki są kwestią wtórną, nadrzędną w systemie podatkowym jest prostota –mówi Marcin Nowacki, wiceprezes ZPP. (Elżbieta Szczerbak, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Czytaj także

Ministerstwo Finansów odpiera te zarzuty i podaje, że już w ubiegłym roku powołano specjalny zespół zadaniowy, który ma na celu zwiększenie skuteczności organów skarbowych.

–  Te kontrole są coraz sprawniejsze, również dlatego, że został w Ministerstwie Finansów powołany specjalny zespół ds. Kontroli Podmiotów Powiązanych. Również zapewniamy wybranym organom podatkowym dostęp do pozaresortowej bazy danych, pozwalających na prowadzenie analiz w zakresie cen transakcyjnych. Rozpoczęliśmy również prace nad stworzeniem narzędzia do analizy usprawnień finansowych mówi –  wyjaśnia Wiesława Dróżdż, rzecznik resortu. 

 Jednak sami przedsiębiorcy również uważają, że wiele firm oszukuje fiskusa nie płacąc podatku od towaru i usług, czyli właśnie VAT. Jak uzdrowić polski system podatkowy?

 Wyprowadzanie zysków

 Najwyższa Izba Kontroli twierdzi, że firmy w zeszłym roku wyprowadziły z Polski 80 mld zł zysku po to, aby uniknąć płacenia podatków w naszym kraju.

 –  Problem jest taki, że w większości te działania, które podejmują firmy są legalne i dopuszczalne przez polskie prawo. To powoduje, że bardzo ciężko jest temu zapobiegać. Polska prowadzi również działania, w ramach zeszłorocznej ustawy o zagranicznych spółkach kontrolowanych – mówi Andrzej Nikończyk, przewodniczący Rady Podatkowej Konfederacji Lewiatan, który był gościem radiowej Jedynki.  

 Był też plan wprowadzenia klauzuli obejścia prawa podatkowego, ale nie został zrealizowany, bo zdaniem eksperta Lewiatan, te propozycje nie były jednak odpowiednie. 

 –  Podatnik musi mieć pewien komfort decyzyjny, czyli państwo powinno wyraźnie wyznaczać granice pomiędzy tą optymalizacją, która jest legalna i potwierdza to zarówno Trybunał Konstytucyjny jak i Naczelny Sąd Administracyjny, a tym, w czym ta optymalizacja idzie za daleko  –  mówi gość Jedynki.

 To jest zresztą nie tylko polski, specyficzny problem, ale ogólnoeuropejski czy nawet ogólnoświatowy.

–   Przy dużych podmiotach i zaawansowanych technologiach, tak naprawdę sposoby walki z unikaniem opodatkowania  są bardzo trudne i praktycznie niemożliwe do realizacji. Polska negocjuje i zmienia umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania, ale kolejne państwa wschodzące wprowadzają systemy konkurencyjne podatkowo – dodaje gość Jedynki, który jest przekonany, że z tymi niekorzystnymi zjawiskami trzeba walczyć i je ograniczać. – Ale to wymaga bardzo przemyślanej strategii, żeby nie zabić tej złotej kury, znoszącej złote jajka, jaką są przedsiębiorcy, dzięki, którym wszyscy żyjemy – mówi Andrzej Nikończyk.

 Co najbardziej doskwiera firmom

 Na kongresie podatkowym Konfederacji Lewiatan, który odbywał się pod hasłem: „Nowe standardy współpracy z fiskusem” dyskutowano o tym, co powinno się zmienić w kontaktach przedsiębiorców z administracją.

–  Brakuje nam dialogu z organami podatkowymi, czyli postrzegania podatników nie jako przestępców, tych którzy za wszelką cenę próbują unikać podatków, bo to kilka procent firm. Większość ma problem ze zwykłą bieżącą działalnością. A zarzuty o unikaniu opodatkowania są kierowane nawet do najmniejszych firm, gdzie te ubytki są niewielkie – podkreśla gość Jedynki.

 Coraz więcej propozycji

 Jedną z nowych propozycji jest obniżenie podatku dochodowego dla małych firm z 19 do 15 procent, którą przedstawiła Beata Szydło, kandydatka PiS na premiera.

Taka propozycja może się podobać pracodawcom.

–  Obniżenie podatku jest dobrym kierunkiem i jeżeli pojawił się pierwszy głos w sprawie CIT, to może pojawią się też rozsądne głosy w sprawie pozapłacowych kosztów pracy – mówi Marcin Nowacki, wiceprezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. 

Przychody z CIT w zeszłym roku to około 30 mld zł. A wyłudzenia na podatku VAT szacowane są od 40 do 60 mld zł.

 – To pokazuje, że VAT jest tym pierwszoplanowym podatkiem, którym powinniśmy się zająć – mówi gość Jedynki.

Kłopotliwą też zdaniem rozmówcy może okazać się kwalifikacja firm ze względu na wielkość.

 Ekspert Konfederacji Lewiatan uważa także, że zgłoszony  przez przedsiębiorcę Zbigniewa Jakubasa postulat, aby każdy kto zarabia powyżej 600 tysięcy złotych rocznie płacił podatek w wysokości 40 procent, nie jest trafiony.

 Największy problem to wyłudzenia VAT

 W jego opinii największy problem, większym niż wyprowadzenie dochodów są wyłudzenia VAT. Gdyby się udało zwalczyć wyłudzenia vatowskie, można by rozważać nawet inne stawki, w podatkach dochodowych.

– To przedsiębiorcy ponoszą negatywne skutki wyłudzeń. Nie ma szansy konkurować z podatnikiem, który nie płaci VAT. Zakłóca się konkurencję, bo ktoś sprzedaje taniej – mówi gość Jedynki. Trzeba więc usprawnić ściąganie podatku od towarów i usług.

Na rynku działają międzynarodowe koncerny przestępcze, które w całej Unii zajmują się wyłudzeniami podatku obrotowego.

 Techniczne udogodnienia

Trwają prace nad nową Ordynacja podatkową. Może one wejść w życie w 2016 lub 2017 roku. Przewodniczący Rady Podatkowej Konfederacji Lewiatan uważa, że w ostatniej nowelizacji Ordynacji podatkowej pojawiło się kilka ciekawych rozwiązań.

–  To są raczej rozwiązania techniczne niż związane z wysokością podatków: pełnomocnictwa ogólne, obowiązek komunikacji elektronicznej pomiędzy pełnomocnikiem profesjonalnym, a organem podatkowym, czyli takie, które mają przyspieszyć tok postępowania. Tu widzimy duże problemy  – wyjaśnia gość Jedynki.

 Jest też propozycja powołania asystenta podatnika.

Ważne są też akcje edukacyjne, a jedna z nich pod hasłem: „Nie daj się zrobić w słupa”, prowadzona m.in. na uczelniach, dotyczy wyłudzania podatków.

–   Młodzi ludzie, często nieświadomi, mając szanse na jakieś pieniądze, dają się wciągać w nieuczciwe przedsięwzięcia. A potem trudno jest zgubić łatkę podatkowego oszusta –  dopowiada rozmówca.

 Potrzebna dyskusja o nowej polityce podatkowej

Niektórzy eksperci uważają, że w ogóle jest potrzebna dyskusja o zmianie polityki podatkowej.

–  Generalnie pojawiają się pytania o politykę podatkową. Czy np. tak jak na Węgrzech świadomie podtrzymywany jest wyższy VAT, po to, aby wzmocnić klasę średnia, a VAT to podatek od konsumpcji, natomiast obniżone są podatki dochodowe – mówi Marek Kłoczko, sekretarz generalny Krajowej Izby Gospodarczej.

Tam dla osób fizycznych podatek liniowy wynosi 16 proc., CIT dla małych firm, to 12 proc., a dla wielkich, głównie międzynarodowych tyle, ile w Polsce, czyli 19 proc..

–  W Polsce się nawet o tym nie dyskutuje. Byłbym ciekaw, czy faktycznie lepiej jest obniżyć VAT o 1 proc., czy raczej wprowadzić ulgi podatkowe dla firm innowacyjnych i dla innowacyjnych produktów – mówi Marek Kłoczko.

Co warto zmienić

 Eksperci zwracają uwagę na różne potrzeby związane z jednej strony z działaniem administracji, a z drugiej z systemem podatkowym.

Do najistotniejszych należą m.in.: usprawnienie kontroli skarbowych, ulgi technologiczne dla firm, czy elektronizacja kontaktów z urzędami skarbowymi.

Przemysław Ruchlicki z Krajowej Izby Gospodarczej, który był gościem PR 24 przypomina, że ściągalność podatków wypada u nas nienajlepiej, a kontrole skarbowe są nieskuteczne.


 –  To jest kwestia nieprawidłowego identyfikowania ryzyk. Wiadomo, jakie oszustwa są najbardziej popularne wśród podatników, natomiast nie zawsze ciężar kontroli jest przesuwany w te obszary. To powoduje, że bardzo duża część oszustów pozostaje bezkarna, ponieważ jest niekontrolowana – podaje.

 Opublikowany raport NIK, który uwidaczniający nieskuteczną walkę fiskusa z wyprowadzaniem dochodów firm za granicę wytyka też brak klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania.

Zdaniem Przemysława Ruchlickiego ta klauzula jest potrzebna, ale może rodzić nowe problemy.

 Mogą pojawić się problemy

 – W wielu europejskich krajach taka klauzula funkcjonuje z powodzeniem od wielu lat. Jest to kwestia pewnej tradycji prawnej, zaufania i kapitału społecznego, w tym zaufania do urzędników. Natomiast przy wprowadzeniu tej klauzuli otworzylibyśmy, jako państwo nowe pole do sporów przedsiębiorców z organami administracji, bo najprawdopodobniej każda firma, której operacje gospodarcze czy przekształcenia byłyby zakwestionowane na podstawie tych przepisów, poszłaby do sądu i walczyła do ostatniej instancji, żeby takie decyzje podatkowe uchylić – uważa ekspert.

 Problemem z klauzulą jest głównie to, że operuje ona pojęciami nieostrymi. To urzędnik będzie musiał zdecydować, czy rzeczywiście dana operacja gospodarcza była uzasadniona czy nie była.  Czy jakieś działanie stanowiło już nadużycie prawa czy jeszcze nie.

 – I to jest największy problem tej klauzuli. Tak naprawdę nie da się językiem prawnym bardzo szczegółowo zapisać, co jest w takich przekształceniach dozwolone, a co będzie już stanowiło nadużycie – mówi ekspert prawno-podatkowy z Krajowej Izby Gospodarczej.

 Ważne ulgi podatkowe

 Ekspert podkreśla, że dla przedsiębiorców pilną sprawą jest wprowadzenie ulg podatkowych na badania i rozwój.

 – Ulgi technologiczne pozwolą nam budować konkurencyjną gospodarkę. Zakładają, że będzie mógł z nich korzystać każdy, kto prowadzi jakieś prace badawczo-rozwojowe: czy to technologiczne czy zarządcze. Stosowany będzie stosunkowo prosty system ewidencjonowania kosztów podatkowych, związanych z takimi badaniami. Drugim składnikiem ma być kwestia bardziej preferencyjnego opodatkowania przychodów, które uzyskamy z działalności objętej ochroną patentową – dodaje ekspert KIG.

 Ulgi na badania i rozwój mają zastąpić ulgę na zakup nowych technologii, która nie cieszyła się dużym powodzeniem.

Robert Lidke, Karolina Mózgowiec, Elżbieta Szczerbak, Grażyna Raszkowska