Dla części rolników, szczególnie z województw lubuskiego, wielkopolskiego, mazowieckiego i kujawsko-pomorskiego, sytuacja jest rzeczywiście bardzo groźna. Jeśli popatrzymy na wszystkie uprawy jare, te straty są już w wielu województwach na poziomie 75 proc.
Prof. Andrzej Kowalski powiedział, że sytuację mogą uratować regularne łagodne deszcze. - Jeżeli będą to gwałtowne krótkotrwałe nawałnice, to przyniosą nie poprawę a pogorszenie sytuacji. Potrzeba nam nie gwałtownych opadów, a tzw. trzydniówki. Polska jest uboga w wodę. To wynika oczywiście z położenia geograficznego, ale i wieloletnich zaniedbań, które do tej pory trwają - przyznał.
Mirosław Maliszewski zwrócił uwagę, że co prawda rolnicy mają alternatywne źródła wody, ale nie są one dostępne dla wszystkich.– Są nowoczesne urządzenia, które pomagają z tym walczyć. One co prawda nie magazynują wody, tylko sięgają do wody, która znajduje się pod ziemią. Ale i tak nie wszyscy mogą te urządzenia posiadać, bo są kosztowne i wymagają uzyskania pozwolenia, więc ta woda nie jest dla wszystkich dostępna – powiedział poseł PSL.
Według Instytutu Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa od początku kwietnia do końca maja w ponad 90 proc. polskich gmin zanotowano suszę zagrażającą uprawom rolnym. Susza dotknęła 4 mln ha spośród 14 mln ha upraw. To oznacza spadek plonów obecnie szacowany na 20 proc.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Tytuł audycji: Debata Jedynki
Prowadzi: Marek Mądrzejewski
Goście: prof. Andrzej Kowalski (Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej - PIB), Mirosław Maliszewski (Związek Sadowników Rzeczpospolitej Polskiej, poseł PSL)
Data emisji: 21.06.2018
Godzina emisji: 17.25
abi