W rękach Senatu jest ustawa o specjalnych zasadach wyborów na prezydenta, które w tym roku z powodu pandemii zostały przesunięte. Wciąż nie wiemy, kiedy wybory się odbędą i czy całą procedurę uda się przeprowadzić, zanim kadencja prezydenta zgodnie z konstytucją wygaśnie 5 sierpnia.
Kiedy odbędzie się kongres PiS? Krzysztof Sobolewski zdradził szczegóły
***
- Zastanawiam się skąd taka zwłoka znowu w Senacie. Bo ustawa dotycząca wyborów prezydenckich trafiła do parlamentu w ubiegłym tygodniu. Na początku tego tygodnia był tak zwany okrągły stół, uczestniczyli w nim przedstawiciele wszystkich klubów parlamentarnych. Po spotkaniu wszyscy też zgadzali się, że jest wola, aby jak najszybciej przyjąć te ustawy, aby można było te wybory zorganizować tak, aby do 6 sierpnia, kiedy kończy się kadencja urzędującego prezydenta, można było już zaprzysiąc nowego - podkreśliła w Jedynce Maria Koc, senator PiS.
- Jeśli tak się nie stanie, grozi nam głęboki kryzys konstytucyjny. Bo konstytucja nie przewiduje w takim przypadku przedłużenia kadencji urzędującego prezydent, nie przewiduje też, by w miejsce prezydenta, którego kadencja wygaśnie, mógł sprawować jego obowiązki marszałek Sejmu. Konstytucja tego nie przewiduje, więc po prostu wówczas nie będziemy mieć głowy państwa, będziemy mieć kryzys konstytucyjny - powiedziała senator.
- W tym momencie funkcjonowanie Sejmu i Senatu, przyjmowanie nowych ustaw staje się po prostu bezzasadne, bo nie będzie komu podpisać tej ustawy i dokończyć całego procesu legislacyjnego. Czas nas goni - dodała.
- To nie jest nasza wina, że w momencie kiedy ogłoszono wybory, wybuchła epidemii - zaznaczyła senator PiS. - Musimy dążyć do tego, żeby te wybory odbyły się jak najszybciej w bezpieczny dla Polaków sposób - podkreśliła.
"Ustawa zostanie uchwalona w Senacie do czwartku"
- Nie boimy się, że nie zostanie wybrany prezydent, a jeśliby nawet nie był wybrany, to nie ma żadnego dramatu konstytucyjnego, ponieważ wówczas obowiązki prezydenta przejmuje marszałek Sejmu - ocenił gość Jedynki, senator PO Kazimierz Kleina.
Senator Koc podkreśliła jednak, że marszałek Sejmu nie może zastąpić prezydenta na mocy konstytucji, jeśli jego kadencja upłynie. Takiej możliwości nie ma w ustawie zasadniczej - mówiła.
- Jednak takiej obawy nie ma - ocenił senator Kleina.
- Wczoraj w Senacie było posiedzenie komisji ustawodawczej, komisja pracuje nad ustawą, a we wtorek podejmie ostateczną decyzję, jakie proponujemy poprawki. W przyszłym tygodniu, w środę, czwartek ustawa zostanie przegłosowana, więc wydaje się, że sprawa jest bardzo prosta - dodał senator PO Kazimierz Kleina.
- By pani marszałek Sejmu Elżbieta Witek mogła ogłosić wybory, musi zostać zrealizowana jedna rzecz. Musi być opublikowane w Monitorze Polskim postanowienie Państwowej Komisji Wyborczej o tym, że wybory się nie odbyły w dniu 10 maja - dodał polityk, zaznaczając, że tego dokumentu jeszcze nie ma.
- Wówczas w ciągu dwóch tygodni marszałek musi ogłosić termin wyborów - dodał.
Senator PO zaznaczył, że wyznaczony termin wyborczy powinien być możliwie szybki, ale nie powinien uniemożliwiać komitetom innym niż PO zbierania podpisów, bo dodał, że Platforma sobie poradzi, ale inne komitety będą na to potrzebować około 10 dni.
- Proponujemy (tymczasem) skrócenie czasu, który potrzebuje Sąd Najwyższy, by ocenić czy wybory były zgodne z prawem i czy nie ma zastrzeżeń konstytucyjnych. Do tej pory Sąd Najwyższy miał na to 21 dni, więc proponujemy skrócenie do 15 dni, ewentualnie 16 dni - dodał.
- Chcemy, żeby wybory zakończyły się w takim terminie, by 6 sierpnia można było zatwierdzić nowego prezydenta - podkreślił.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
***
Tytuł audycji: Debata Jedynki
Prowadził: Antoni Trzmiel
Goście: Maria Koc (senator PiS), Kazimierz Kleina (senator PO)
Data emisji: 22.05.2020
Godzina emisji: 18.11
Jedynka/IAR/PAP/agkm/ag