Rozmowy dotyczyły rozszerzenia obecności amerykańskich żołnierzy w Polsce. Tak brzmi jedno z oświadczeń po spotkaniu Jacka Czaputowicza, ministra spraw zagranicznych z Mikiem Pompeo, amerykańskim sekretarzem stanu. Dyplomaci rozmawiali ze sobą przed rozpoczęciem konferencji bliskowschodniej w Warszawie. Natomiast dziennik "Rzeczpospolita" informuje o ofercie USA dotyczącej wzmocnienia swojej obecności w Polsce.
– Już w grudniu wyciekły informacje o planach wzmocnienia sił specjalnych w Krakowie oraz o wprowadzeniu amerykańskich okrętów do portu w Gdyni. Przecież nasza flota mogłaby zostać w ciągu kilku godzin zniszczona przez rosyjskie jednostki bojowe stacjonujące w obwodzie kaliningradzkim. W marcu ma pojawić się rekomendacja Pentagonu i Kongresu dotycząca ewentualnego stworzenia bazy wojskowej w Polsce. Mamy do czynienia z poważnym zaangażowaniem USA w naszym regionie, co przejawia się w czytelnym sygnałem, jakim jest obecność wiceprezydenta Pence’a i sekretarza Pompeo – dodał Artur Wróblewski.
Mike Pompeo, po wizycie w Polsce, wybierze się do Budapesztu i Bratysławy. Rozmówca Polskiego Radia 24 zauważył, że na Słowacji od 20 lat, a na Węgrzech od 8 lat nie było żadnego ważnego amerykańskiego polityka.
– To istotne, bo Węgry w ostatnim czasie dryfowały w stronę Rosji. Pamiętajmy, że w obu krajach mocne są również wpływy chińskie. Penetracja naszego regionu przez Państwo Środka jest o wiele szersza, co przejawia się zaangażowaniem Chin również w Czarnogórze czy Serbii. Amerykanie chcą odpowiedzieć na te działania, również na inicjatywę Pasa i Szlaku, czyli nowego jedwabnego szlaku. Należy dodać, że Polska dostała się do Azjatyckiego Banku Inwestycji Strukturalnych, co też Amerykanom się nie podoba – wskazał ekspert.
Magazyn "Świat w Powiększeniu" prowadził Michał Żakowski.
Polskie Radio 24/db
------------------------------------
Data emisji: 12.02.2019
Godzina emisji: 19.47