Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas oświadczył, że Palestyna zrywa wszystkie porozumienia z USA i Izraelem. - Jest to sprzeciw bezsilnych. Autonomia Palestyńska jest potrzebna Izraelowi, a komentarze izraelskie są takie, że jest to tylko straszenie. Działacze obu państw żyją z tej Autonomii i nie będą podcinać gałęzi, na której siedzą. Nie można spodziewać się, by Autonomia Palestyńska własnoręcznie się rozwiązała - ocenił dziennikarz.
Jest nowy rząd Izraela. W planach aneksja ziem na Zachodnim Brzegu
Jego zdaniem "Palestyńczycy najprawdopodobniej zostaną ofiarą historii. Widzimy, że państwa Zatoki Perskiej są w stanie poświęcić Palestynę na rzecz stosunków dyplomatycznych z Izraelem. Jest jeszcze kwestia Chin, które aktywne są i po stronie izraelskiej i arabskiej. Wielu chciałoby zakończyć ten konflikt, ale jego zakończenie nie będzie korzystne dla strony palestyńskiej".
- Wiele pomysłów było takich, by Jordania stała się przestrzenią dla Palestyńczyków. To także wystarczająco duże miejsce dla uchodźców palestyńskich. Przyszłość państwa palestyńskiego wydaje się tam być jednak niemożliwa, choć widzimy nawrót tej koncepcji - podsumował.
W audycji również o działaniach Rosji na obszarze Syrii.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
* * *
Audycja: "Świat w powiększeniu"
Prowadzi: Antoni Opaliński
Gość: Paweł Rakowski (dziennikarz)
Data emisji: 21.05.2020
Godzina emisji: 19.33
pkr