Stany Zjednoczone, Kanada i Wielka Brytania planują nałożyć ukierunkowane sankcje na przedstawicieli białoruskiego reżimu. Brytyjski minister spraw zagranicznych Dominic Raab powiedział, że Wielka Brytania dołączy do tych państw, ponieważ Unia Europejska nie jest w stanie podjąć decyzji o sankcjach.
Wysoki rangą urzędnik UE: w ciągu kilku tygodni możliwe sankcje na wzór ustawy Magnickiego
- Od momentu wprowadzenia brytyjskiej wersji tak zwanego prawa Magnickiego, czyli możliwości nakładania sankcji na indywidualnych przedstawicieli państw, które naruszają prawo międzynarodowe lub prowadzą na swoim obszarze politykę autorytarną, Brytyjczycy coraz częściej zaczynają to wykorzystywać i coraz częściej jest to robione poza Unią Europejską. Zwłaszcza że formalnie Wielka Brytania już opuściła UE - powiedział w Polskim Radiu 24 Krzysztof Winkler.
25:27 PR24_MPLS 2020_09_25-19-33-14.mp3 Dr Krzysztof Winkler o sankcjach (Świat w powiększeniu)
Ekspert tłumaczył, dlaczego Unia Europejska jest powściągliwa w nakładaniu sankcji, zwłaszcza w przypadkach, w których miałyby one uderzyć w rosyjskie interesy.
- Unia Europejska nie chce drażnić Rosji, bo jest ona dla Wspólnoty dużym rynkiem zbytu. Zarówno dla Niemiec, jak i Francji Rosja jest partnerem. Nawet historycznie te państwa częściej z Rosją współpracowały i starły się wypracowywać wspólne kontakty - na przykład współpracę gospodarczą - niż z nią walczyły. Działo się tak nawet w okresie zimnej wojny - podkreślił gość PR24.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Świat w powiększeniu"
Prowadzi: Paweł Lekki
Gość: dr Krzysztof Winkler
Data emisji: 25.09.2020
Godzina emisji: 19.33
PR24/bartos