Przez czas trwania walki o Górski Karabach Moskwa nie interweniowała. - Momentem, w którym Rosja mogłaby się zaangażować, byłby bezpośredni atak Azerbejdżanu na terytorium Armenii - oceniła dr Agnieszka Bryc.
"Nie rozmawia z obywatelami". Rusłan Szoszyn o prezydencie Białorusi
Jak powiedziała, Rosja cały czas prowadziła działania zakulisowe i dyplomatyczne, by osiągnąć zamierzony cel. - Od początku chodziło o zwiększenie wpływów i obecności w rejonie Górskiego Karabachu.
Podpisany w listopadzie rozejm przez premiera Armenii Nikola Paszyniana oraz prezydentów Azerbejdżanu i Rosji Ilhama Alijewa i Władimira Putina zakłada, że walczące strony zatrzymają się na zajmowanych przez siebie pozycjach
Nie do końca się można zgodzić, że za wszystkim stoją Rosjanie. - Strona inicjująca konflikt byli Azerowie i Turcja. Tylko na ostatniej prostej, w momencie kiedy Turcy i Azerowie mogli podjąć decyzje, czy zdecydować się na wykorzystanie szansy odbicia całego Górskiego Karabachu oni się nie zdecydowali - podsumowała politolog.
Konflikt o Górski Karabach sięga czasów ZSRR, a w 1992 roku przerodził się w otwartą wojnę między Azerbejdżanem i Armenią.
24:47 PR24_MPLS 2020_11_29-19-33-06.mp3 Dr Agnieszka Bryc o roli Rosji w konflikcie o Górski Karabach (Świat w powiększeniu)
***
Audycja: "Świat w powiększeniu"
Prowadził: Piotr Wąż
Gość: dr Agnieszka Bryc, UMK Toruń
Data emisji: 29.11.2020
Godz. emisji: 19.33
kmp