Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Damian Zakrzewski 16.03.2021

Gra ukraińskich służb specjalnych. "Przeciek nastąpił po poinformowaniu Zełenskiego"

- Ewidentnie nastąpił przeciek. Stało się to po tym, jak o sprawie został powiadomiony Wołodymyr Zełenski - powiedział o fiasku przygotowywanej przez ukraińskie służby specjalne akcji Paweł Bobołowicz, korespondent polskich mediów w Kijowie.

Na terytorium Białorusi ma powstać białorusko-rosyjskie bojowe centrum ćwiczebne sił powietrznych i ochrony przeciwlotniczej - poinformowało we wtorek ministerstwo obrony w Mińsku. Kraje porozumiały się ws. utworzenia łącznie trzech takich ośrodków. Okazuje się jednak, że współpraca między tymi dwoma krajami to nie jedyne działania na wschodzie Europy. Głośno jest także o grze ukraińskich służb specjalnych.

stoltenberg free 1200.jpg nato
Stoltenberg: agresywna Rosja i rosnące w siłę Chiny określają przyszłe wyzwania NATO

Prywatna armia

Paweł Bobołowicz o szczegółach akcji ukraińskich służb specjalnych opowiedział na antenie Polskiego Radia 24. Zaznaczył, że była ona przygotowywana przez kilka lat. - W ubiegłym roku grupa "Wagnerowców" - prywatnej armii, która działa na zlecenie armii rosyjskiej - została wysłana do Wenezueli przez Mińsk. Mieli oni pracować na polach naftowych. Okazało się to mistyfikacją przygotowaną przez służby specjalne Ukrainy - powiedział dziennikarz.

- Po tym, jak członkowie tej armii mieli przelatywać nad terytorium Ukrainy, miano awaryjnie lądować i wtedy żołnierze zostaliby aresztowani na Ukrainie. Większość z nich brała udział w walkach w Donbasie. Akcja była przygotowywana przez długi czas - zaznaczył.

Czytaj także:

Ostatecznie cała misja skończyła się niepowodzeniem. Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 za wszystko odpowiedzialny był przeciek. - Ostatecznie okazało się, że operacja nie doszła do skutku. Kiedy żołnierze czekali w Mińsku, nastąpiło opóźnienie. Do ich mieszkań weszły wtedy białoruskie służby. Ukraina żądała ich wydania, jednak Łukaszenka zdecydował się przekazać ich Rosji. Ewidentnie nastąpił przeciek. Stało się to po tym, jak o sprawie został powiadomiony Wołodymyr Zełenski - powiedział.

- Teraz ma ukazać się dokument, który będzie zapisem dziennikarskiego śledztwa. Może on pokazać osoby odpowiedzialne za niepowodzenie tej akcji. Mogły w tym maczać palce najwyższe władze Ukrainy - dodał Paweł Bobołowicz.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy

Posłuchaj
13:58 PR24_mp3 2021_03_16-19-43-47.mp3 Paweł Bobołowicz o działaniu ukraińskich służb specjalnych ("Świat w powiększeniu")

Gościem audycji "Świat w powiększeniu" była także Beata Płomecka, korespondentka Polskiego Radia w Brukseli. Opowiedziała ona o ustaleniach europejskich władz dotyczących szczepionki AstraZeneca.

Posłuchaj
09:46 PR24_mp3 2021_03_16-19-34-01.mp3 Beata Płomecka o szczepionce AstraZeneca ("Świat w powiększeniu")

* * *

Audycja: "Świat w powiększeniu"
Prowadzący: Antoni Opaliński
Gość: Paweł Bobołowicz (korespondent polskich mediów w Kijowie)
Data emisji: 16.03.2021
Godzina emisji: 19.34

dz