Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Adam Koniecki 27.12.2017

Komentarze publicystów do reformy sądownictwa

„Można powiedzieć, że w momencie podpisania ustaw o SN i KRS skończył się w Polsce komunizm, bo wymiar sprawiedliwości wyszedł z tego okresu de facto bez zmian” - powiedział w środę w radiowej Jedynce szef MSWiA Mariusz Błaszczak. Dodał, że KE nie ma prawa ingerować w polski wymiar sprawiedliwości. O reformie sądownictwa mówili w audycji Jakub Jałowiczor („Gość Niedzielny”) i Bogumił Kolmasiak (publicysta i aktywista).

W ubiegłą środę Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz nową ustawę o Sądzie Najwyższym. Tego samego dnia KE zdecydowała o uruchomieniu art. 7 traktatu UE wobec Polski. Dała jednocześnie Warszawie trzy miesiące na wprowadzenie rekomendacji ws. praworządności. Wiceszef KE Frans Timmermans mówił, że niezależność polskiego wymiaru sprawiedliwości staje pod znakiem zapytania.

Jak podkreślał Bogumił Kolmasiak, to nie jest pierwsza reforma sądownictwa w III RP. – Dekomunizacja sądów została przeprowadzona projektem prof. Strzembosza, za którym głosowało PiS. Nie mam nic przeciwko, by osoby, które odgrywały hańbiącą rolę w czasie stanu wojennego zostały odsunięte od zawodu. Jednakże twarzą tych zmian jest prokurator, który pełnił funkcję w czasie stanu wojennego, czyli poseł Piotrowicz. W tej reformie nie chodzi o dekomunizację, tylko o wymianę sędziów na swoich. Polska przestała być państwem prawa i zmierza w kierunku ustroju autorytarnego. – mówił aktywista.

W ocenie Jakuba Jałowiczora Izba Dyscyplinarna w Sądzie Najwyższym to dobre rozwiązanie. – Sędziowie, którzy dotąd nie odpowiadali za błędne decyzje, teraz spotkają się z oceną tego jak funkcjonują. System trójpodziału władzy sprawia, że władze się wzajemnie kontrolują. Decyzje każdej władzy należy komentować, na tym polega obywatelska kontrola. Szkoda, że dekomunizacja nie nadeszła wcześniej, żadne środowisko, które sądzi sama siebie, będzie to robić łagodnie – stwierdził dziennikarz.

Rosja zagraża Polsce?

Prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył, że jego kraj ma suwerenne prawo do tego, by adekwatnie reagować na zagrożenia związane - jak to określił – „z agresywnym rozwojem infrastruktury wojskowej”, w tym infrastruktury USA w Europie. Według Bogumiła Kolmasiaka fakt, że jesteśmy członkiem UE i NATO sprawia, że o ataku ze strony Rosji nie ma mowy. – Prowokacje rosyjskie mogą być prowadzone tez na użytek wewnętrzny – przekonywał gość Polskiego Radia 24.

Zdaniem Jakuba Jałowiczora Rosja działa za pomocą prowokacji. – Krym nie został zajęty przez prowokacje ukraińskie, tylko dlatego, że po prostu była taka możliwość. Podobnie jak w czasie konfliktu ukraińskiego, Rosja prowokuje też nad Bałtykiem, gdzie rosyjskie samoloty zbliżały się do polskiej granicy. Do tego musimy się przyzwyczaić, nie wolno dać się sprowokować. A rozbudowy systemu obronnego nie należy się obawiać, to coś koniecznego w sytuacji, gdy mamy trochę nieobliczalnego sąsiada – powiedział publicysta.

Więcej w całej audycji.

Gospodarzem programu był Tadeusz Płużański.

Goście PR24: Bogumił Kolmasiak i Jakub Jałowiczor

Goście PR24: Bogumił Kolmasiak i Jakub Jałowiczor

Polskie Radio 24/IAR/PAP

Debata Poranka w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje

____________________ 

Data emisji: 27.12.2017

Godzina emisji: 08:05