Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Michał Szewczuk 21.03.2019

Debata Poranka. "Piątka PiS" a budżet kraju. Komentarze publicystów

W związku z nowym programem socjalnym Prawa i Sprawiedliwości pojawiły się spory o wydatki państwa, zwłaszcza w świetle planowanych protestów nauczycieli. O kondycji gospodarki i możliwościach budżetu rozmawiali Adam Borowski (Kluby Gazety Polskiej), Jerzy Mosoń (Fundacja FIBRE/Polish Market) oraz Grzegorz Łaguna z Superstacji.

Portal wPolityce podał, że minister finansów Teresa Czerwińska pod koniec lutego w rozmowie z premierem Mateuszem Morawieckim podała się do dymisji, jednak ten jej nie przyjął. Według wPolityce miało to miejsce w kilka dni po ogłoszeniu przez Jarosława Kaczyńskiego tzw. nowej "piątki PiS”, czyli m.in. rozszerzenia programu 500+ na pierwsze dziecko, tzw. trzynastej emerytury czy zwolnienia z PIT osób przed 26. rokiem życia, która wiąże się ze znacznie zwiększonymi wydatkami z budżetu.

W opinii Grzegorza Łaguny dziwne by było, gdyby minister finansów nie miała zastrzeżeń do "tak potężnego programu socjalnego". - Rozmawiamy o wydatkach i wpływach do budżetu, ale ten program socjalny ma kosztować ponad 40 miliardów złotych (...). To jest potężna kwota i stąd są te problemy. (Teresa Czerwińska) mogła się rzeczywiście podać do dymisji - ocenił publicysta. - Jeśli minister chce się podać do dymisji ze względu na rozszerzenie programu 500 plus, to być może skończy się tak, że ta "piątka Kaczyńskiego" będzie trochę ograniczona - dodał na antenie Polskiego Radia 24. Dziennikarz nie wykluczył pewnych obostrzeń w tym programie. Miałyby one zmniejszyć dostęp świadczeń dla lepiej usytuowanych obywateli.

Jerzy Mosoń zaznaczył, że wydatków z budżetu jest więcej, ale rosną także dochody kraju. - Jest problem. W lutym pojawił się deficyt 800 milionów złotych. Trzeba uważać z tymi wydatkami - zaznaczył jednak. Jego zdaniem wzrostowi gospodarczemu sprzyja popyt wewnętrzny, ale "granica tego jest bardzo blisko i trzeba postawić na eksport". - Bardzo dobre pomysły ma poseł Janusz Szewczak, który mówi, że musimy zadbać o większą produkcję wysyłaną do naszych najbliższych partnerów, czyli przede wszystkim Stanów Zjednoczonych. Od wielu lat stawiamy przede wszystkim na handel z Niemcami, a tam można już zaobserwować spowolnienie gospodarcze. Prędzej czy później musi ono oddziaływać na Polskę - powiedział publicysta.

Adam Borowski powiedział z kolei, że "podchodzi spokojnie" do kwestii wydatków państwa, głównie ze względu na osobę premiera, który był ministrem finansów. - Bardzo wysoko oceniam jego kompetencje. Wszystko co dotychczas zrobił świadczy, że jest człowiekiem przytomnym i panuje nad finansami. Wszystkie propozycje, które składał, były realizowane - mówił publicysta. Jego zdaniem jeśli Mateusz Morawiecki "taką propozycję zgłosił, to ma to policzone". - Ma również "wariant b" i "wariant c". Udowodnił to wielokrotnie, dlatego ja jestem zupełnie spokojny - ocenił dziennikarz. W jego opinii "jeżeli się pieniądze przeznacza na niewlowanie różnic społecznych, to trafią na wewnętrzny rynek", co pozytywnie wpłynie na budżet.

Goście audycji odnieśli się także do kwesti strajków nauczycieli, brexitu i kwestii niezaproszenia Rosji na obchody 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej.

Więcej w zapisie audycji.

Rozmawiała Eliza Olczyk.

PR24/msze, PAP

____________________ 

Data emisji: 21.03.2019

Godzina emisji: 08:06