"Trzeba uszanować urząd prezydenta". Tomasz Żółciak o zaprzysiężeniu Andrzeja Dudy

6 sierpnia odbędzie się zaprzysiężenie Andrzeja Dudy, po którym prezydent wygłosi orędzie nakreślające kierunki i priorytety na kolejne pięć lat. Jednak wielu przedstawicieli opozycji zamierza zbojkotować uroczystość. Na uroczystość nie wybiorą się Bronisław Komorowski, Włodzimierz Cimoszewicz i prawdopodobnie Donald Tusk. Radosław Sikorski poinformował na Twitterze o odrzuceniu zaproszenia skierowanego przez Kancelarię Sejmu. Również  część członków klubu Koalicji Obywatelskiej uważa, ze uroczystość powinna zostać zbojkotowana.

@AndrzejDuda wygrał metodami postsowieckimi, przy użyciu aparatu i funduszy państwa, kłamstwem i antysemityzmem w sprostytuowanej @TVP oraz oszustw wyborczych, np. w domach opieki społecznej. Nie będę tego żyrował i dlatego, @KancelariaSejmu, z zaproszenia nie skorzystam. pic.twitter.com/YheeUG7wZH

— Radosław Sikorski MEP 🇵🇱🇪🇺 (@sikorskiradek) July 29, 2020

Zdaniem Tomasza Żółciaka nieobecność przedstawicieli opozycji podczas zaprzysiężenia prezydenta Andrzeja Dudy tłumaczyć może tylko kwestia strachu przed koronawirusem.

- Parlamentarzyści to też ludzie, mają prawo się bać. Można wtedy zorganizować zdalne uczestnictwo w Zgromadzeniu Narodowym. Jednak powody natury kontestującej wybory niedobrze wróżą perspektywie zakopywania podziałów. Przecież spotkanie Andrzej Duda - Rafał Trzaskowski, które w końcu doszło do skutku, zostawia światełko w tunelu, że może nie wszystko jest jeszcze stracone w kwestii zakopywania podziałów. Trzeba pogodzić się z wynikiem wyborów prezydenckich, można dyskutować o ich równości, ale fakty są, jakie są. Wybory trzeba było przeprowadzić. Liczba protestów wyborczych nie jest porażająca. Ostentacyjne nieprzychodzenie na zaprzysiężenia prezydenta przyniesie więcej szkody niż pożytku. Życie polityczne toczy się dalej, trzeba uszanować przynajmniej urząd prezydenta - powiedział publicysta. 

Tomasz Trela: Lewica będzie na zaprzysiężeniu Andrzeja Dudy

Jacek Liziniewicz podkreślił, że mamy do czynienia z zaplanowaną taktyką i grą opozycji. Natomiast Jakub Maciejewski mówił o mitologii opozycji ws. "nierównych i niesprawiedliwych wyborów". 

Więcej w nagraniu.

* * *

Audycja: "Debata poranka"
Prowadzi: Dorota Kania
Goście: Tomasz Żółciak ("Dziennik Gazeta Prawna"), Jacek Liziniewicz ("Gazeta Polska"), Jakub Maciejewski ("Sieci")  
Data emisji: 04.08.2020
Godzina emisji: 08.35

PR24