Sakiewicz: Lewica przypomniała, że jest samodzielnym bytem

We wtorek Lewica poinformowała, że w sprawie Krajowego Planu Odbudowy udało się jej porozumieć z rządem, w związku z czym do KPO zostaną dopisane postulaty Lewicy, zaś to ugrupowanie poprze w Sejmie uchwalenie programu. W związku z tą umową na Lewicę spadła fala krytyki ze strony Koalicji Obywatelskiej, która zadeklarowała głosowanie przeciwko KPO, dzięki któremu do Polski mają trafić gigantyczne środki z Unii Europejskiej, które mają wspomóc gospodarkę po kryzysie spowodowanym przez pandemię. W "Debacie poranka" sprawę komentowali publicyści: Rafał Woś, Agaton Koziński i Tomasz Sakiewicz.

"W piątek rząd przyjmie dokument". Waldemar Buda o Krajowym Planie Odbudowy

Rafał Woś z "Tygodnika Powszechnego" stwierdził, że w oburzenie na Lewicę wiąże się z tym, że część opozycji, szczególnie ta związana z Koalicją Obywatelską, "marzy o stworzeniu czegoś na kształt szerokiego, "antypisowskiego" obozu, który byłby w stanie przy jakiejś okazji jeszcze przeciągnąć jakąś część Zjednoczonej Prawicy (...) i w ten sposób odzyskać władzę".

- Obóz liberalny (...) jest w stanie dopuścić jedynie istnienie lewicy jako oddzielnej siły politycznej, z którą się czasem o coś pospierają, tylko pod warunkiem, że ta lewica jest na takiej żyłce, żeby oni mogli w dowolnym momencie tę żyłkę ściągnąć. Lewica trochę pohasa w jakimś temacie, ale jak trzeba powiedzieć to, co KO chce, żeby Lewica powiedziała, to oni pociągną za ten sznurek, znowu ustawią ich w szeregu "antypisu" - mówił Rafał Woś.

Czytaj również:

• Marek Balt: nie ma żadnego paktu między Lewicą a PiS
• Echa porozumienia Lewicy i PiS. Filip Kaczyński: PO nie zależy na merytorycznej pracy

Agaton Koziński z "Wszystko Co Najważniejsze" zauważył, że "szeroko rozumiana liberalno-lewicowa opozycja dowiodła, że uważa, że ich wyborcy mają pamięć złotej rybki". Jak stwierdził, objawiać się ma to tym, że owi wyborcy zapomną to, co politycy mówili zaledwie chwilę wcześniej, a zapomną, bo "to jest w ich interesie".

"Zupełne oderwanie od realiów". Mucha krytykuje komentarz Sikorskiego o porozumieniu PiS z Lewicą

- Bo w ich interesie jest odsunięcie PiS-u od władzy i właściwie w tym jednym zdaniu zamyka się cała logika funkcjonowania opozycji. Dlatego jest takie oburzenie na Lewicę. Ja nie wierzę, żeby Lewica odeszła od tego szlagwortu "odsunąć PiS od władzy", oni są również zdeterminowani, aczkolwiek wyraźnie widać, że próbują używać innych narzędzi do tego. Stąd ten sojusz taktyczny - mówił Agaton Koziński.

Tomasz Sakiewicz z "Gazety Polskiej" zwrócił uwagę, że jesteśmy świadkami przekształcenia na polskiej scenie politycznej, gdzie - obok opozycji totalnej - wykształca się ponownie po prostu opozycja. Na tym - wyjaśnił - polega samodzielność partii politycznych, że mogą one coś poprzeć lub wręcz przeciwnie.

- Po prostu Lewica przypomniała, że jest samodzielnym bytem politycznym i to nie oznacza, że będzie zawsze popierać Platformę, ale że czasem może ich nie popierać albo np. poprzeć coś, co jest dla nich korzystne, a jednocześnie jest korzystne dla obozu władzy. Natomiast co robi Platforma tak naprawdę? Platforma hoduje w tej chwili własną lewicę w postaci Marty Lempart - mówił Tomasz Sakiewicz.

"To pieniądze dla 38 mln Polaków". Adrian Zandberg o porozumieniu ws. Funduszu Odbudowy

Więcej w nagraniu.

* * *

Audycja: "Debata poranka"
Prowadzi: Stanisław Janecki
Goście: Rafał Woś ("Tygodnik Powszechny"), Agaton Koziński ("Wszystko Co Najważniejsze"), Tomasz Sakiewicz ("Gazeta Polska")
Data emisji: 29.04.2021
Godzina emisji: 08.35

PR24/jmo