We wtorek w Parlamencie Europejskim odbyła się debata na temat kryzysu humanitarnego, który ma miejsce wzdłuż granicy Białorusi z Unią Europejską, oraz "wojny hybrydowej prowadzonej przeciwko wspólnocie Europejskiej" przez reżim Alaksandra Łukaszenki.
"Bruksela wspiera nasze działania". Bogdan Rzońca o debacie PE ws. kryzysu migracyjnego
- Jest to o tyle budujące, że część polityków zachodniej Europy zdaje się to rozumieć, co jest szokujące z perspektywy Polski, bo okazuje się, że już nie samo dobro płynie ze wschodu i Łukaszenko nie jest wcale wielkim sojusznikiem. Może za chwilę państwa Unii Europejskiej zauważą, że Nord Stream 2 będzie służył do szantażu gazowego Polski? Może nastąpi czas wielkich przełomów? - zastanawiał się publicysta "Gazety Polskiej".
Jak podkreślił Jacek Liziniewicz, wydaje się, że Łukaszenka mści się w ten sposób na Europie, na Polsce. - Przy okazji stworzył pewien biznesplan, na którym zarabia olbrzymie pieniądze - dodał.
Z kolei Piotr Grzybowski wskazał na różnicę w kryzysach migracyjnych, które dotykają Europę.
- Mam nadzieję, że KE rozpoznaje kluczową różnicę pomiędzy obecnym kryzysem migracyjnym a tym z 2015 roku. O ile poprzednia była realizowana "decyzją migrantów", to tę kontrabandę wprasowano w struktury państwa. Obecny kryzys migracyjny inkorporowano w strukturę ofensywnego działania jednego państwa przeciw drugiemu - zaznaczył.
23:30 PR24_mp3 2021_10_06-08-34-51.mp3 Publicyści o debacie w PE nt. sytuacji na granicy z Białorusią ("Debata poranka")
- Jak widzimy, wpływ Polski i Unii Europejskiej na Białoruś jest minimalny. To odzwierciedla klasyczny problem: zachodnie demokracje są słabe w starciu z dyktatorami takimi jak Łukaszenka - ocenił Kobeszko.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Debata poranka"
Prowadziła: Eliza Olczyk
Goście: Jacek Liziniewicz ("Gazeta Polska"), Piotr Grzybowski ("Niedziela"), Łukasz Kobeszko ("Nowa Konfederacja")
Data emisji: 06.10.2021
Godzina: 08.34
kmp