Premierzy Polski, Czech i Słowenii udali się do Kijowa, gdzie spotkają się z ukraińskimi władzami. W wizycie weźmie udział także polski wicepremier Jarosław Kaczyński. W Polskim Radiu 24 wydarzenie komentowali publicyści: Marek Wróbel, Michał Piękoś i Miłosz Lodowski.
Marek Wróbel z Fundacji Republikańskiej stwierdził, że to wydarzenie niosące za sobą "bardzo potężny manifest polityczny". Jego zdaniem podróż do Kijowa przywódców państw regionu ma duży sens, bo to ważny akt polityczny, i to nawet jeśli w Kijowie nie zostaną podjęte jakieś szczególnie ważne decyzje i ustalenia.
- Przywódcy krajów i naszego regionu, i Zachodu są w ciągłym kontakcie, więc ten aspekt praktyczny jest tu mniej istotny, natomiast jest to bardzo silna manifestacja jedności regionu, a przynajmniej kilku jego krajów. (...) Będzie to potężne wsparcie nie tylko dla Ukrainy, ale i dla środkowoeuropejskich ambicji i jedności - mówił Marek Wróbel. Dodał, że na myśl od razu przychodzi wizyta przywódców państw regionu w Tbilisi w 2008 roku, podczas rosyjskiej agresji na Gruzję. Wówczas na czele delegacji stał prezydent Polski Lech Kaczyński.
Michał Piękoś z portalu wPunkt.online zgodził się z tym, że skojarzenie z wizytą Lecha Kaczyńskiego w Tbilisi faktycznie nasuwa się od razu. Przyznał, że to ważny gest ze strony przywódców państw naszego regionu. Jego zdaniem wydarzenie jest o tyle istotne, że wiele państw Europy Zachodniej w reagowaniu na rosyjską agresję na Ukrainę kieruje się pragmatyzmem, a z kolei Władimir Putin posiada inicjatywę i "eskaluje konflikt dowolnie, on rozdaje wszystkie karty", zaś Zachód jedynie reaguje.
- Jako Polska musimy przypominać politykom unijnym, że to, co dzisiaj jest najistotniejsze, to nie tylko aspekt moralny tej sprawy, że mamy obowiązek moralny dzisiaj być jak najbliżej Ukrainy, wspierać ją (...). Mamy także obowiązek strategiczny - wyjaśnił Michał Piękoś.
Miłosz Lodowski, publicysta niezależny, zwrócił uwagę na to, że gest przywódców państw naszego regionu jest szlachetny i odważny. Jako gest - mówił - "to bardzo malowniczo i niemalże pomnikowo wygląda".
- Na pewno ta wizyta zapisze się w annałach polityki. Nie wiem, czy jest bezpieczna, więc jest także niesłychanie ryzykownym ruchem, zwłaszcza że czołowi przywódcy regionu mają się spotkać w Kijowie. Więc to też ma znaczenie symboliczne, konstytuujące jedność naszej części Europy w sposób niezmiernie otwarty. Mam nadzieję, że przynajmniej to nauczy społeczeństwo naszego regionu, że w jedności jesteśmy silni. Natomiast czy to będzie miało wpływ na pozostałe kraje UE? Obawiam się, że niewielki - mówił Miłosz Lodowski.
Czytaj również:
Więcej w nagraniu.
23:47 PR24_mp3 2022_03_15-08-36-13_Debata.mp3 Publicyści o wizycie przywódców regionu w Kijowie ("Debata poranka" / PR24)
* * *
Audycja: Debata poranka
Prowadzi: Dorota Kania
Goście: Marek Wróbel (Fundacja Republikańska), Michał Piękoś (wPunkt.online), Miłosz Lodowski (publicysta niezależny)
Data emisji: 15.03.2022
Godzina emisji: 08.36
IAR/PR24/jmo