– David Bowie ma skłonność do serwowania różnych zaskoczeń. Wiele ich było w ciągu jego długiej kariery – zauważył dziennikarz. Premierę albumu "Blackstar" zaplanowano dokładnie na dzień 69. urodzin artysty. Mimo wieku Bowie wciąż zadziwia, także swoją sprawnością fizyczną, o czym można przekonać się, oglądając teledysk do tytułowej piosenki "Blackstar".
– To bardzo piękna płyta, z jednej strony sięgająca do dawnych przedsięwzięć Bowiego, z drugiej zaś wnosząca coś nowego – ocenił Marcin Sendecki, odnosząc się m.in. do niespotykanego wcześniej doboru muzyków współpracujących przy albumie.
Dziennikarz zastanawiał się ponadto nad tym, kim tym razem Bowie chciał się stać dzięki swej płycie, a także tłumaczył, dlaczego utwór "Blackstar" nie mógł trwać dłużej niż niecałe 10 minut.
***
Prowadzi: Marta Strzelecka
Gość: Marcin Sendecki (dziennikarz, poeta)
Data emisji: 8.01.2016
Godzina emisji: 16.30
Materiał został wyemitowany w audycji "Pop-południe".
mc/jp