David Virelles. Gwiazda jazzu z Kuby
Słowenka jest jedną z wybijających się młodych pianistek sceny muzyki improwizowanej. Po swój pierwszy instument sięgnęła w wieku 3 lat, a było to zabawkowe pianino. - Kupili mi je rodzice. Sami nie byli muzykami. Mój tata umiał zagrać jakieś proste melodyjki, a ja zaczęłam je powtarzać. Rodzice zaczęli się zastanawiać, czy nie powinnam spotkać się z jakimś nauczycielem muzyki i posłali mnie do nauczycielki, która mieszkała w mojej rodzinnej wiosce. Miałam wtedy 4 lata - wspominała w Dwójce Kaja Draksler.
By rozwijać się muzycznie, bohaterka "Rozmów improwizowanych" wyjechała do stolicy swojego rodzinnego kraju - Lublany, gdzie uczyła się fortepianiu jazzowego. Później przeprowadziła się do Holandii, gdzie kontynuowała pianistykę jazzową i rozpoczęła studia z kompozycji klasycznej. - Magisterium robiłam już z kompozycji - tłumaczyła.
Dlaczego Kaja Draksler zdecydowała się na studia kompozytorskie? Kiedy w jej życiu pojawiły się jazz i muzyka improwizowana? Którego Polaka nazywa swym ulubionym żyjącym pianistą? O tym w nagraniu audycji.
***
Tytuł audycj: Rozmowy improwizowane
Prowadzą: Tomasz Gregorczyk i Janusz Jabłoński
Gość: Kaja Draksler (pianistka, kompozytorka)
Data emisji: 15.02.2018
Godzina emisji: 22.00
pg/jp