Warszawa jakiej już nie ma – w 3D

„Warszawa 1935” – taki tytuł nosi najnowszy film zapowiadany przez studio animacji Newborn. Propozycja jest o tyle nowatorska, że dawną Warszawę zobaczymy w trójwymiarze.

Projekt powstawał przez dwa lata w ścisłej tajemnicy. Autorzy chcieli sprawić widzom imponującą niespodziankę. Tomasz Gomoła ze studia Newborn zdradza, że dawną Warszawę zobaczymy nie tylko „z perspektywy człowieka”, ale również z lotu ptaka. Film ukazuje miasto w czasach jego świetności, gdy nazywano je Paryżem Północy. Z tamtej Warszawy do dziś zachowało się niewiele.

Na premierę „Warszawy 1935” przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Jak przyznaje Tomasz Gomoła, twórcy nanoszą jeszcze ostatnie poprawki.

Am/ŁSz