Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Rafał Kątny 20.04.2011

Pan/Pani dziś nie poleci

Ręczne detektory wykrywania metalu i urządzenia rentgenowskie do prześwietlania bagażu to tylko niektóre z technologii, które mają za zadanie sprawić, że praca kontrolerów przy bramkach na lotniskach będzie bardziej efektywna.
PanPani dziś nie poleciaut. EastNews

- Urządzenie rentgenowskie rozróżnia przedmioty. Organiczne będą nam świeciły w kolorze pomarańczowym, nieorganiczne – zielonym, metale – niebieskim – tłumaczy w audycji "Czwarty Wymiar" Sławomir Szcześnik, starszy chorąży Straży Granicznej.

Czasami trudno określić, co jest niebezpiecznym przedmiotem, a co tylko takim się wydaje. Niepewność mają eliminować specjalne ustawienia bramek.

- Bramki są skalibrowane na pewną zawartość metalu i pasażer przechodząc przez nią albo ten alarm wzbudzi, albo nie – mówi nasz gość.

Aby uniknąć pomyłki, operator obserwuje dodatkowo specjalny pasek świetlny, który może sygnalizować niebezpieczeństwo.

Co ciekawe, na Okęciu są również bramki do wykrywania śladowych ilości materiałów wybuchowych i narkotyków. Na pasażerów, którzy wchodzą do specjalnej bramki, kierowany jest silny podmuch powietrza. Dzięki temu zbierany jest z nich cały pył, kurz.

- Urządzenie pobiera próbkę i analizuje, czy osoba miała kontakt z materiałami wybuchowymi i narkotykami czy nie – dodaje Sławomir Szcześnik.

Gość Czwórki dodaje jednak: - Najważniejszą kontrolą na lotnisku jest i tak sprawdzenie manualne, bo trzeba każdy przedmiot ujawnić i określić go w kategoriach: bezpieczne lub zagrożenie.


A co strażnicy znajdują w bagażach dowiecie się słuchając fragmentu audycji "Czwarty Wymiar". Dźwięk znajdziecie w ramce po prawej stronie.

KaW