Tabletowe wojny. iPad2 vs Galaxy Tab 10.1

Gościem Czwartego Wymiaru w Czwórce jest Konstanty Młynarczyk z magazynu Chip. Razem z Kubą Marcinowiczem opisuje oba urządzenia.

- Na pierwszy rzut oka podobieństwa są ogromne, ale jeśli przyjrzymy się bliżej, od razu zauważymy różnice – mówi Młynarczyk.

Różnicą, która jako pierwsza rzuca się w oczy są proporcje ekranu. W iPadzie zastosowano klasyczną matrycę w formacie 4:3. Samsung tworząc Galaxy Tab 10.1 zastosował matrycę o proporcjach 16:10. Co w praktyce oznacza taka różnica? Zdaniem Młynarczyka w istotny sposób wpływa na zastosowanie urządzeń. - Ekran w tablecie Apple'a doskonale pasuje do oglądania stron internetowych i czytania książek. Ekran Galaxy Tab doskonale pasuje do oglądania filmów.

Różne jest też wnętrze obu tabletów i systemy operacyjne, które na nich zainstalowano. Sercem Galaxy Taba jest system Android, w wersji 3.1 Honeycomb, przygotowany specjalnie dla urządzeń z dużym ekranem. iPad2 pracuje pod kontrolą systemy iOS 4.3. – Gdyby ktoś spytał mnie, czy więcej będzie w stanie zrobić z iOS czy z Androidem, odpowiedź może być tylko jedna – z Androidem. To system, który pozwala na operowanie plikami i działanie jak na komputerze. Jeśli jednak ktoś spyta, który system jest łatwiejszy w obsłudze, odpowiedź brzmi iOS. Jest bardziej intuicyjny i prostszy – wyjaśnia gość Czwórki.

Mimo podobieństw Apple iPad2 i Samsung Galaxy Tab 10.1 to dwa zupełnie różne urządzenia. Co jeszcze je różni? Szczegóły w dźwięku.

pg