– W ciągu najbliższych dwóch lat tradycyjne żarówki na zawsze znikną ze sklepów i nie będzie czegoś takiego, jak żarówka w kształcie jakim znamy– opowiadał w Czwórce Lech Dziewierz, ze Stowarzyszenia Elektryków Polskich.
Proces ten nastąpi na skutek dyrektywy unijnej, której celem jest zwiększenie oszczędności energii. Niestety tradycyjne żarówki żarowe na światło zamieniają zaledwie 5% pobieranej energii, resztę oddają w formie ciepła. Nowe źródła światła jarzeniowego dają oszczędność energii do 80%.
Jarzeniówki są białe i mają postać kuli, spirali, albo prętów. – Są też żarówki przypominające zwykłe żarówki tyle, że zamiast drucika wolframowego, mają halogen i one też oszczędzają energię – opowiadała ekspedientka w sklepie elektrycznym.
Nowe formy oświetlenia mają o wiele dłuższą żywotność, niż tradycyjne żarówki żarowe. - Dawniej, żywot żarówki wynosił około 200 godzin świecenia. Świetlówki kompaktowe świecą około tysiąca godzin, zaś żarówki ledowe mają gwarancję na 4 do 5 tysięcy godzin - wyliczał Dziewierz.
Zmiany mają przynieść oszczędności w postaci 5 miliardów euro. Więcej na ich temat w nagraniu audycji.
bch