Jadąc na narty, postawmy na bezpieczeństwo. Chodzi o to, żebyśmy bezpiecznie dojechali na miejsce wypoczynku i bezpiecznie stamtąd wrócili – apelował w "Poranku" Czwórki Cezary Molski, wicedyrektor Departamentu Współpracy Regionalnej Polskiej Organizacji Turystycznej.
– We współpracy z Ministerstwem Sportu i Turystyki, Ministerstwem Edukacji Narodowej, Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz stowarzyszeniem Polskie Stacje Narciarskie i Turystyczne prowadzimy akcję "Bezpieczny Stok" – mówił gość "Poranka". Akcja ma przygotować narciarzy do bezpiecznej jazdy zarówno po łatwych, jak i najbardziej stromych i niebezpiecznych stokach. – Uczymy teorii i praktyki. Uczymy zasad bezpiecznej jazdy, ale pomagamy również opanować technikę – podkreślał.
Dokąd najlepiej wybrać się na narty? Jeśli jesteśmy początkującymi narciarzami bądź w ramach rozgrzewki przed sezonem myślimy o krótkich wypadach weekendowych, warto wybrać się na polskie stoki. – W Polsce mamy naprawdę dużo stacji narciarskich. Jest ich ponad 150, a w ramach akcji „Bezpieczny stok” współpracujemy z około setką z nich – mówi Cezary Molski. Jak dodaje, aby pojeździć na nartach, nie trzeba jechać w góry. Dobrze przygotowane stoki można znaleźć w dużych miastach – Warszawie, Poznaniu, ponadto na Wyżynie Lubelskiej, w Świętokrzyskiem czy na Podlasiu.
Szczegóły w rozmowie z Cezaryk Molskim w "Poranku". Posłuchaj!
ŁSz