W obrębie Warszawy można natknąć się m. in. na ślady bobrów, wydr, łosi, rysi, czy wilków – wyjaśnia ornitolog Andrzej Kruszewicz, dyrektor stołecznego zoo. Co więcej, jego zdaniem wystarczy trochę szczęścia i odrobina cierpliwości, by zobaczyć niedaleko miasta polujące bieliki.
Jak przekonuje natomiast Dorota Zielińska ze Stołecznego Towarzystwa Ochrony Ptaków, niedaleko Mostu Poniatowskiego bardzo często można natknąć się na czaplę siwą. – Lubi przesiadywać na piaszczystej wysepce pod mostem – informuje.
Bogactwem żyjących na jego terenie ptaków może pochwalić się np. stołeczny Park Skaryszewski. Łatwo można tam zaobserwować ptaki z młodymi. Z kolei po oddalonym od niego o kilka km jeziorku Kamionkowskim, często pływają nurogęsi.
Jak przekonuje fotograf Waldemar Bzura, przyrodę najlepiej obserwować jest rano. – Co do ptaków, to najlepszym czasem na ich obserwację jest właśnie czerwiec. O świcie są one tak aktywne, że aż uszy bolą – zauważa.
Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej, posłuchaj całości rozmowy Romka Wójcika z dziennikarką Czwórki – Anną Depczyńską.
ap