Bakterie wokół nas

Ulubionymi miejscami drobnoustrojów są miejsca brudne. – Tak samo brudne jak dworce kolejowe są centra handlowe. Terminale do płacenia kartami w sklepach – nikt tych guzików nie myje, nie dezynfekuje, nie czyści - mówi Agata Stefanowicz papilot.pl. Co jeszcze? Bankomaty, z których codziennie korzystamy. – Mało kto myśli o tym, by pin wbijać nie opuszkiem palca, a kostką palca, której nigdy nie dotykamy do ciała – podkreśla Stefanowicz.

Jesienią ubiegłego roku Sanepid przeprowadzi badania, w których okazało się, że nasze dłonie nie są tak czyste jak mogło się nam wydawać. – Choć deklarujemy wszyscy, że regularnie myjemy dłonie po wyjściu z toalety i zabawie ze zwierzętami, okazało się bakterie gronkowca złocistego, bakterie kałowe, to coś co każdy ma na swoich dłoniach. Nawet gdy sami zachowujemy higienę – wyjaśnia ekspertka. By drobnoustroje zatrzymały się na naszej skórze, wystarczy podróż komunikacją miejską.

Jakie jeszcze zagrożenia możemy spotkać i jak się przed nimi bronić? Szczegóły w dźwięku audycji.

pg