Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Rafał Kątny 30.10.2012

Warszawę tworzą "słoiki"

Dłuższe święta czy weekendy są okazją dla ludzi przyjezdnych, żeby wyjechać do domu rodzinnego. Rodowici mieszkańcy stolicy mają wtedy okazję, by ponarzekać na "słoiki".
Warszawę tworzą słoikiGlow Images/East News

"Słoiki" to popularne i modne ostatnio określenie na przyjezdnych mieszkańców Warszawy, którzy przy okazji wszystkich świąt, dni wolnych i urlopów jadą do domu, by potem wrócić z torbami pełnymi jedzenia, symbolicznymi słoikami.

Mariusz Jałoszewski z gazety "Metro" uważa, że tego typu stygmatyzacja nie jest obraźliwa, tylko typowa dla dużych metropolii. - Prawdziwi warszawiacy mają dystans do tego. Wiedzą, że Warszawa jest miastem ludzi przyjezdnych, funkcjonuje i rozwija się dzięki temu, że tutaj przyjeżdżają ludzie. To jest miasto otwarte. Część osób uważa jednak, że istnieje trochę gorsza kategoria ludzi - właśnie tych przyjezdnych - mówi Jałoszewski.

Trzeba jednak zdać sobie sprawę, że w Warszawie większość mieszkańców to przyjezdni. A miano "słoików" najczęściej pojawia się w zażartych dyskusjach na warszawskich forach internetowych, jako tzw. "argument - zaklęcie".

Martyna Ogonek odwiedziła również organizatorów akcji "Wek za wek", która odbywa się co tydzień od 11 do 16 w barze Przystanek MDM w Warszawie - tam możecie się zapoznać z tradycyjnymi słoikami - posłuchaj załączonej audycji "Poranke OnLine" i dowiedz się więcej o "słoikach" i akcji "Wek za wek".

(pj)