Adam Gessler to ceniony polski restaurator, członek znanego "kulinarnego" rodu Gesslerów, a ostatnio także autor książki… nie tylko kucharskiej.
We wstępie do "Smaków na 52 tygodnie" autor pisze: "Kiedy otwierałem tu pierwszą restaurację, spytałem mojego tatę, co powinienem wiedzieć o restauratorstwie. Odpowiedział mi: To bardzo proste, synku. Dawaj ludziom to wszystko, co sam chciałbyś dostać i czego byś oczekiwał w restauracji. To bardzo trudne tato. Przez wszystkie te lata, każdego dnia doświadczam, jak bardzo to trudne".
Pomysł na tą książkę powstał... przy chlebie. - Mój tata co tydzień robił w domu chleb - opowiada Adam Gessler w Czwórce. - Pamiętam jego dłonie, gdy sypał mąkę i formował chleb.
W książce Gesslera jednak obok przepisów na tradycyjny chleb czy kluski "leniwe" znajdziemy również przepisy na bardzo wyrafinowane potrawy. - Polska jest fenomenalnym krajem. Mamy bowiem ziemię, która niesie nam produkty o jakich świat nie słyszał. Szczęśliwie mamy też wszystkie pory roku - opowiada znany restaurator. - Układałem więc moją książkę tak, by potrawy były odpowiednie dla danego tygodnia w roku, stąd 52 tygodnie. Chodziłem na targ, patrzyłem na dostępne produkty i zastanawiałem się, czego potrzebujemy o określonej porze roku i z czego najlepiej przyrządzać potrawy w danym czasie.
Adam Gessler podkreśla też, że "tę książkę ofiarowali mu ludzie". – Spotykałem po drodze niezwykłych ludzi i dostawałem od nich przepisy – opowiada restaurator. - Jeśli to, co zjadłem mnie powaliło, prosiłem o nie.
Więcej o powstawaniu niezwykłej książki Adama Gesslera, o ciekawym życiu restauratora i jego kulinarnych (i nie tylko) przemyśleniach - słuchaj w rozmowie z audycji "Pod lupą".
(kd)