Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Paulina Jakubowska 15.07.2013

Płaca minimalna wzrośnie o 80 zł - to niewiele zmienia

1600 złotych - tyle wynosi dziś płaca minimalna. Od przyszłego roku ma być wyższa. De facto oznacza to, że Ci, którzy takie pensje otrzymują dostaną miesięcznie 55 zł więcej.
Filip Ilkowski, Ireneusz Jabłoński i Krzysztof GrzybowskiFilip Ilkowski, Ireneusz Jabłoński i Krzysztof Grzybowski

Krzysztof Grzybowski w tym kontekście pyta więc o wysokość płacy minimalnej, jaka powinna być i czy za 1237 zł, które wypłaca pracodawca da się w ogóle żyć.

- Myśle, że to jest niewiarygodna arogancja ze strony ludzi, którzy zarabiają wilokrotnie więcej, mówić, że te niewielkie pieniądze to jest za dużo dla osoby, która pracuje 8 godzin dziennie, bo przecież to jest płaca za pełen etat - mówi dr Filip Ilkowski, przedstawiciel związków zawodowych z Uniwersytetu Warszawskiego. - Skandaliczne jest, że płaca minimalna jest aż tak niska, przy takich dysproporcjach jakie w Polsce występują, przy naszych kosztach życia - dodaje.

Dziś około 700-800 tysięcy ludzi zarabia płacę minimalną. W Polsce mamy blisko 1,5 miliona tzw. ubogich pracujących, czyli około 10% wszystkich pracujących. To często są ludzie żyjący na granicy strefy ubóstwa.
- Zwiazki zawodowe mówią, że płaca minimalna powinna wynosić 50% płacy przeciętnej, albo trochę więcej - mówi gość Czwórki. - 50% to jest naszym zdaniem minimum na dziś - dodaje.
Ireneusz Jabłoński daleki jest od propozycji zwiększania płacy minimalnej za wszelką cenę. Zauważa, że może to prowadzić do hiperinflacji i źle działać na polski rynek, czego przykład mieliśmy w 1987 roku.

Ireneusz Jabłoński, ekspert z  Centrum im. A. Smitha zwraca uwagę, że to przedsiębiorcy tworzą miejsca pracy, a nie politycy czy związki zawodowe. Dlatego jako najlepsze rozwiaznie w tej sytuacji sugeruje obniżenie pozapłacowych kosztów pracy. Takie działanie może spowodować podwyższenie pensji pracowników.
(pj)