- To był rok pełen emocji i wielkich wrażeń - tak mijający rok 2021 zaczęła podsumowywać Ewa Trzebińska.
Jak przyznała szpadzistka, na antenie Polskiego Radia 24, najpierw towarzyszyła jej niepewność dotycząca organizacji XXXII Letnich Igrzysk Olimpijskich. - To był dodatkowy stres - podsumowała.
Następnie, na dwa miesiące przed rozpoczęciem najważniejszej imprezy sportowej na świecie, jaką są Igrzyska Olimpijskie, Ewa Trzebińska doznała poważnej kontuzji. - Bałam się, że w ogóle wykluczy mnie to ze startu - oświadczyła.
Finalnie szpadzistce udało się pojechać do Tokio. Jak przyznała w rozmowie z Filipem Jastrzębskim "zakończyły się niedosytem".
- Mam mieszane uczucia. Sama kwalifikacja, wyjazd, były niesamowitym przeżyciem, natomiast ja indywidualnie i drużynowo liczyłyśmy na więcej - powiedziała Ewa Trzebińska. - Mogę mówić o dużym niefarcie, ponieważ zerwane więzadła w stopie trochę podcięły mi skrzydła - stwierdziła.
Wicemistrzyni świata przyznała, że nie czuła pełnej stabilności w stopie. - Drobna niestabilność w tej stopie w kluczowych momentach mi po prostu przeszkadzała - wspomniała. - To było wypełni niewygojone - dodała.
Jak oznajmiła, pięć lat przygotowania do igrzysk, były bardzo intensywnym okresem i dobrze przepracowanym. - Ogólnie jestem zadowolona - podsumowała.
Więcej w nagraniu.
22:55 PR24_mp3 2021_12_15-20-06-12.mp3 Ewa Trzebińska podsumowała rok 2021 ("Magazyn sportowy")
* * *
Audycja: "Magazyn sportowy"
Prowadził: Filip Jastrzębski
Gość: Ewa Trzebińska (szpadzistka)
Data emisji: 15.12.2021
Godzina emisji: 20.06
bf