migracja
migrator migrator
24.03.2010
11 mln zł kary dla Enei - decyzja podtrzymana
Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów podtrzymał decyzję Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o nałożeniu na spółkę energetyczną Enea Operator ponad 11 mln zł kary za utrudnianie budowy farm wiatrowych - podał w środę UOKiK.
Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów podtrzymał decyzję Urzędu Ochrony
Konkurencji i Konsumentów o nałożeniu na spółkę energetyczną Enea
Operator ponad 11 mln zł kary za utrudnianie budowy farm wiatrowych -
podał w środę UOKiK.
Ewa Katulska z Enea Operator powiedziała
PAP, że spółka "honoruje wyrok Sądu, ale zamierza się od niego odwołać".
"Ponosimy konsekwencje nieprecyzyjnych zapisów prawa" - dodała.
Wyrok
sądu odnosi się do postępowania antymonopolowego zakończonego przez
Urząd w 2008 roku. Zostało ono wszczęte na skutek skarg trzech
szczecińskich przedsiębiorstw energetycznych: EPA, Notos i Nauto.
"Skarżący
zarzucili spółce Enea Operator ograniczanie konkurencji poprzez
utrudnianie budowy farm wiatrowych. Przedsiębiorcy skarżyli się głównie
na przekraczanie terminów wydania i zakresu ekspertyz niezbędnych do
rozpoczęcia działalności w tej branży" - podał w komunikacie UOKiK.
Według
UOKiK, powstanie farmy wiatrowej uzależnione jest od przejścia
kilkuetapowej procedury, w tym m.in. ustalenia z operatorem sieci tzw.
warunków ekspertyzy - czyli jej wpływu na sieć. Ten etap nie powinien
trwać dłużej niż 60 dni.
Urząd przypomniał, że w trakcie
postępowania ustalił, iż Enea Operator "rażąco naruszała określone w
przepisach terminy wydania warunków przyłączenia oraz określenia wpływu
projektowanej farmy wiatrowej na system elektroenergetyczny - nawet o
ponad rok".
Zdaniem Urzędu tego typu działanie to przejaw
nadużywania pozycji rynkowej, poprzez bezprawne ograniczanie konkurencji
na krajowym rynku wytwarzania energii elektrycznej. Spółka została
zobowiązana do zaniechania takich działań oraz ukarana kwotą 11,6 mln
zł.
[----- Podzial strony -----]
Decyzję Urzędu potwierdził SOKiK. Jego zdaniem spółka
naruszyła zasady starannego działania, przekraczając terminy
przyłączenia do sieci. Stwarzało to istotną barierę dla powstania
konkurencji. Ponadto - według Sądu - spółka nie wykazała, że opóźnieniom
winni byli przedsiębiorcy składający wnioski o przyłączenie.
Urząd
przypomniał, że od każdej decyzji UOKiK można się odwołać do Sądu
Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Od wyroku SOKiK przysługuje możliwość
złożenia apelacji w Sądzie Apelacyjnym, a w ostateczności skargi
kasacyjnej w Sądzie Najwyższym.
tk, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), PAP