Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Agata Mrózek 19.10.2010

Farsa najwyższej próby

Sztuki lekkie, ale dobrze napisane, potrafią wyrobić w widzach zamiłowanie do sztuki wyższych lotów – uważa dyrektor Teatru Kwadrat.
Paweł Wawrzecki i Grzegorz Wąs w sztuce Teatru Kwadrat, Co ja Panu zrobiłem, Pignon?Paweł Wawrzecki i Grzegorz Wąs w sztuce Teatru Kwadrat, "Co ja Panu zrobiłem, Pignon?"(teatrkwadrat.pl)
Posłuchaj
  • Zawsze o krok do przodu
  • Od grudnia w nowej siedzibie
Czytaj także

– Obecnie farsa się „zgrała”, „wyświechtała”. Chcemy być teatrem rozrywkowym, ale wybierać farsy najlepsze, najprecyzyjniej zorganizowane – mówi dyrektor warszawskiego Teatru Kwadrat Andrzej Nejman. W „Kontrkulturze” 18 października zapraszał również na premierę sztuki Neila Simona „Przez park na bosaka”.

– Wspólnie z programową radą artystyczną wybieramy sztuki najwyższych lotów, w których możemy zaprezentować nasze ogromne doświadczenie. Odrzucamy natomiast te, które może mają konstrukcję farsową, ale są po prostu prymitywne – przekonuje gość Magdaleny Kasperowicz.

Według Andrzeja Nejmana, do teatru trzeba się przekonać. Dlatego teatry o lżejszym repertuarze spełniają ważną rolę w edukacji teatralnej. – Teatr Kwadrat jest wyśmienitą propozycją dla młodzieży. Chcemy edukować teatralnie, udowodnić, że teatr to fajne miejsce. Nawet jeśli potem nasi widzowie zagustują w sztuce wysokich lotów, zawsze do nas wracają. Warto sięgać do sztuki bulwarowej, do tradycji teatru francuskiego, rozrywka jest ludziom potrzebna. Kontakt na żywo z osobowościami, które znamy z kina, to też wielka frajda – podkreśla.

Zmagający się z kłopotami lokalowymi Teatr Kwadrat od 8 grudnia będzie wystawiał swoje spektakle w dawnym kinie Grunwald, czyli w Klubie Garnizonowym przy Alejach Niepodległości 141. W dotychczasowej siedzibie przy ul. Czackiego Teatr Kwadrat funkcjonuje do 27 listopada.

Am/ŁSz