Zdaniem Piotra Żochowskiego, obserwując manewry Zapad 2017 "jesteśmy świadkami popisu zdolności sił rosyjskich i białoruskich na poligonie".
– Należy oddzielić scenariusze ćwiczeń od rzeczywistych zamiarów strategicznych sił zbrojnych danego kraju, ponieważ są one tajne. Scenariusz jest zazwyczaj manifestem politycznym. Obecny scenariusz ćwiczeń jest ostrzegającym, mówiącym, że kolejna kolorowa rewolucja zorganizowana przez Zachód na pewno się nie uda na obszarze kontrolowanym przez Rosję, uważanym za sferę wpływów rosyjskich – podkreślił Żochowski.
Jak dodał, same manewry Zapad mają bardzo duże znaczenie jeśli chodzi o sprawdzenie wielu nowych systemów, które wprowadzili Rosjanie, a także dogrywanie współpracy z jednostkami białoruskimi.
Z kolei zdaniem Anny Marii Dyner, scenariusz, który został zaprezentowany – w którym dwa sztuczne państwa atakują teren Białorusi, by tworzyć na nim kolejny byt państwowy i Rosja z Białorusią muszą dać temu odpór - jest scenariuszem, który Rosja realizowała na Krymie.
- Widać też wyraźnie, że Rosjanie testują pewne rozwiązania, które przetestowali w warunkach bojowych w Syrii. Ponadto widać też, że Rosjanie testują te elementy działań zbrojnych, które jeszcze niedawno niekoniecznie im wychodziły. Zapad 2017 to też moment dla Rosji, gdy może sprawdzić jak wygląda współpraca jednostek w ramach Zachodniego Okręgu Wojskowego. W manewry zaangażowana jest też flota bałtycka - co najmniej 10 okrętów. Rok temu również całe dowództwo floty bałtyckiej było wymienione – wyliczała Dyner.
Rosyjski MON poinformował, że w sobotę zakończył się pierwszy etap manewrów. W tej fazie ćwiczono dowodzenie siłami podczas ataku umownego przeciwnika i planowanie operacji strategicznych. W niedzielę rozpoczyna się aktywna faza ćwiczeń, która potrwa do wtorku.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Piotr Pogorzelski.
Polskie Radio 24
7 dni: Wschód w Polskie Radio 24 - wszystkie audycje
____________________
Data emisji: 17.09.17
Godzina emisji: 10:15