Marek - trzeźwy alkoholik i narkoman, były lider grupy przestępczej, a dziś absolwent studium psychologiczno-pedagogicznego i uczestnik kursu terapeuty ds. uzależnień - spędził 15 lat w więzieniu za zamordowanie człowieka. Na złą drogę zszedł, gdy jako 15-latek przeprowadził się z rodzicami na Niebuszewo, cieszącą się złą sławą dzielnicę Szczecina. To wtedy, gdy z powodu alkoholizmu ojca brakowało w domu jedzenia, zaczął kraść.
- Początkowo to były pączki i drożdżówki. Potem zacząłem zadawać sobie pytanie, dlaczego nie wynieść ze sklepu kawy czy dezodorantu, a następnie sprzedać i kupić sobie jedzenie. Ktoś kiedyś zobaczył, że bardzo dobrze mi to idzie. Akurat otworzyli granice, więc zabrali mnie do Niemiec. Brałem tam wszystko i wszędzie, jak dzikus. Aż uciekali od mnie koledzy, którzy ze mną byli - wspomina gość Jedynki.
Z czasem Marek stanął na czele grupy przestępczej trudniącej się kradzieżami na terenie Niemiec. Uzależnił się od alkoholu i narkotyków. Gdy pewnego razu, kompletnie zamroczony, wyszedł na ulicę z nożem w ręku z zamiarem zamordowania kochanka swojej żony, ciosem w serce zabił przypadkowo napotkanego znajomego. Jego wewnętrzna przemiana rozpoczęła się już w więzieniu w wyniku spowiedzi. Czy udało mu się wybaczyć samemu sobie i jak wyglądają jego relacje z synami, dowiesz się z nagrania audycji.
***
Tytuł audycji: Ocaleni (z cyklu Twarzą w twarz)
Prowadzi: Rafał Porzeziński
Gość: Marek (trzeźwy alkoholik i narkoman, były lider grupy przestępczej mający za sobą 15-letni wyrok więzienia za morderstwo, absolwent studium psychologiczno-pedagogicznego, uczestnik kursu terapeuty ds. uzależnień)
Data emisji: 5.04.2016
Godzina emisji: 23.12
pg/tj