Minister spraw zagranicznych zaznaczył, że przez ostatni rok rząd próbował sprawdzić możliwość "bezpośredniego dotarcia" w tej kwestii. "Rosjanie, jak Państwo wiedzą, odpowiadają w sposób negatywny, czasami arogancki" - mówił Witold Waszczykowski, przypominając niedawne wypowiedzi w tej sprawie prezydenta Władimira Putina i ambasadora Rosji. Szef MSZ przypomniał, że Polska chciała też uzyskać wsparcie od sojuszników czy instytucji międzynarodowych.
Zdaniem Gaca, wrak tupolewa dzieli Polaków i polską scenę polityczną. – Ta rana po 10 kwietnia jest zbyt głęboka, by Polacy ponownie się złączyli, bo oba obozy polityczne używają mocnej retoryki – mówił. Dodał, że PiS jest pod presją, ponieważ doszło do władzy mówiąc, że poprzednia koalicja nie wykazała się w tej sprawie, "więc chcąc, nie chcąc muszą coś zrobić".
Podkreślił również, że Władimir Putin nie respektuje zwyczajów świata zachodniego i wrak może wrócić do Polski dopiero za kilka lat, "gdy on będzie tego chciał".
Tomasz Żółciak zaznaczył, że Rosji nie opłaca się zmieniać statusu quo, który dzieli Polaków i powoduje, że tli się konflikt polityczny. W jego ocenie, kwestia wraku jest jedynym polem, w kontekście katastrofy smoleńskiej, na którym PiS może odnieść jakikolwiek sukces. – Powodzenia w tej sprawie potrzebuje też minister Waszczykowski, który ma mnóstwo wpadek dyplomatycznych – ocenił.
Mówił także, że samo skierowanie sprawy do Trybunału w Hadze nie musi gwarantować rozwiązania sprawy. Według gościa, krok ten może jednak być obliczony na to, by podgrzewać atmosferę i pomóc PiS wygrać kolejne wybory.
W rozmowie także o liście Donalda Tuska do liderów państw unijnych.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzami programów był Konrad Kołodziejski.
Polskie Radio 24/IAR/ip
Debata Dnia w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
Data emisji: 01.02.2017
Godzina emisji: 17:18