Biały Dom poinformował, że wizyta Andrzeja Dudy w Stanach Zjednoczonych odbędzie się w setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Prezydenci mają omówić kwestie wzmocnienia strategicznego partnerstwa USA i Polski oraz kwestie handlowe, wojskowe i bezpieczeństwa.
- Tematów do rozmowy jest bardzo dużo, bo ostatnio zagęściło się w polityce międzynarodowej – wskazała Katarzyna Kozłowska. - Kilka dni temu w niemieckim dzienniku "Handelsblatt” został opublikowany dosyć istotny i bardzo komentowany w Europie tekst szefa resortu spraw zagranicznych Niemiec Heiko Maasa o początku formowania się nowego ładu na świecie. Dotyczy to głównie relacji Unii Europejskiej ze Stanami Zjednoczonymi. Spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem, niezależnie od tematu tych rozmów, to jest dla nas istotny symbol, zwłaszcza po ostatnich trudnych i dziwnych dla nas rozmowach w Helsinkach prezydenta Trumpa z Władimirem Putinem, a także spotkania Angeli Merkel z prezydentem Putinem – dodała publicystka.
- Będziemy obserwować czy usłyszymy ze strony Andrzeja Dudy jakiekolwiek sygnały łamania solidarności europejskiej. Nowy ład zakłada, że Polska podporządkuje się bezkrytycznie temu, co zechcemy zbudować w Europie, równoważąc siłę Stanów Zjednoczonych. Jeżeli Andrzej Duda da jakiekolwiek sygnały, że tak nie będzie i zacznie stawiać warunki to czytajmy między wierszami – wyjaśniał Paweł Krulikowski.
Katarzyna Kozłowska podkreśliła, że Polska nie powinna się z czymkolwiek bezkrytycznie zgadzać, nawet jeśli jest to oczekiwane czy nawet pożądane. - Ewidentnie obserwujemy bardzo silne dyplomatyczne wzmożenie – mówiła publicystka "Dziennika Gazety Prawnej". - Pewnym katalizatorem tego jest nieprzewidywalność zachowań amerykańskiego prezydenta, który Twitter uczynił jednym ze swoich istotnych narzędzi uprawiania polityki międzynarodowej. Używa on też narzędzi gospodarczych, jakimi są m.in. cła na stal i aluminium, które generalnie bolą Europę i Stany Zjednoczone – dodała gość Polskiego Radia 24.
Kanclerz Angela Merkel i prezydent Donald Trump zdecydowanie popierają rozmowy między Waszyngtonem i Brukselą ws. zniesienia barier handlowych i opowiadają się za pogłębieniem relacji handlowych - podał w poniedziałek Biały Dom.
- Informacja o pogłębieniu relacji Niemiec i Stanów Zjednoczonych odbywa się kilka dni po tym, jak szef resortu spraw zagranicznych w rządzie Angeli Merkel postraszył między wierszami Stany Zjednoczone, że już czas w odpowiednio dojmujący sposób opodatkować takie firmy jak Facebook, czy Google, bo tylko wtedy wymiana handlowa pomiędzy Europą, a Stanami Zjednoczonymi będzie uczciwa – mówiła Katarzyna Kozłowska.
- Donald Trump wielokrotnie dawał do zrozumienia, że ten lekki izolacjonizm, czy pstrykanie w nos Unii Europejskiej, to nie będzie nic dziwnego w trakcie jego kadencji. W związku z tym rozmowy o tym, żeby te relacje handlowe odbudowywać i by były na poziomie co najmniej jak dotychczas, to jest rzecz bardzo ważna. Nie powinno nas to dziwić i cieszmy się, że rozmawiamy o konkretach – dodał Paweł Krulikowski.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Adrian Stankowski.
Polskie Radio 24/IAR/dk
-------------------------------
Data emisji: 28.08.18
Godzina emisji: 18.06